Autor: Paulina Kuzawińska
Tytuł: Żona alchemika
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Data wydania: 2022
ISBN: 978-83-67084-89-5
Pióro
Pauliny Kuzawińskiej jest mi znane, dlatego z ciekawością sięgnęłam po jej najnowszą
powieść Żona
alchemika, którą otrzymałam do recenzji ze
znanej księgarni internetowej.
Mój mąż miał sekrety, których nikomu nie chciał zdradzić. (s. 15)
Młoda i piękna Weronika von Stiber od kilku lat nie ma wiadomości o zaginionym mężu, słynnym alchemiku Aleksandrze Sethonie. O jego śmierci dowiaduje się od alchemika Michaela Sendivogiusa. Pragnie zacząć życie od nowa. Na przeszkodzie stoją niejasne okoliczności zgonu jej męża. Razem z Michaelem rusza do Pragi. Chce poznać odpowiedzi na dręczące ją pytania i odkryć, jakie tajemnice ukrywał przed nią mąż. Na dworze cesarza jej drogi krzyżują się z tajemniczym człowiekiem w złotej masce.
A więc nadszedł ten dzień. (s. 275)
Paulina Kuzawińska zabrała czytelnika w podróż w czasie do schyłku XVI wieku. Na początku do mrocznego zamku Krawarz, potem na dwór Rudolfa II Habsburga do Pragi, do prywatnych komnat jego nałożnicy Katarzyny Strady, a na końcu na Wawel do pracowni alchemicznej Kurza Stopka króla Zygmunta III Wazy. Przy tym autorka zadbała o szczegóły historyczne wystroju wnętrz, strojów, diety, codziennego życia. Zwraca uwagę na relacje międzyludzkie, wychowywanie dzieci, fanatyzm religijny. Podkreśla znikomą rolę kobiet w tamtych czasach. W dbaniu o detale historyczne nie mogło zabraknąć najważniejszego – alchemii. Zagościłam w renesansowych laboratoriach. Uczone księgi, kolby, zlewki, alchemiki, tygle, tygielki, mikstury, wystrój pracowni alchemicznych to wszystko pobudzało moją wyobraźnię.
To pewnie dlatego, że sama czerwona tynktura jest zagadką. (s. 77)
W powieści alchemia została ukazana jako królowa męskich serc. Wiedza na temat kamienia filozoficznego, mającego leczyć wszystkie choroby, a nawet zapewniać nieśmiertelność, rozpalała umysły uczonych. Rywalizowali oni nie tylko o sławę i prestiż, ale przede wszystkim o łaskę cesarza. Poszukiwanie kamienia filozoficznego stało się ich obsesją. Z zawiści i zazdrości prześcigali się w intrygach. Chora ambicja i rywalizacja prowadziły do szantaży, kradzieży, morderstw. Autorka umiejętnie skonstruowała alchemiczną intrygę, dodając do niej zagadki i mroczne tajemnice, doprawiając iluzjami i paletą emocji. Obok obsesji i zawiści bohaterami targają miłość i pożądanie. Weronika, pragnąca poznać prawdę, nieświadomie naraża się na różne niebezpieczeństwa.
O rozwiązłości habsburskiego cesarza krążyły legendy. (s. 67)
Książkę Pauliny Kuzawińskiej czytałam z prawdziwą przyjemnością. Trudno mi się było od niej oderwać, ponieważ akcja naszpikowana była różnymi zwrotami na miarę ówczesnych czasów. Gasiłam pożar w wieży, brałam udział w alchemicznym pojedynku, obserwowałam wykonanie wyroku na fałszywym alchemiku, w nocy po kryjomu czytałam grymuary. Całą sobą tchnęłam XVI-wieczny świat wykreowany przez autorkę. Po prostu tam byłam. Dopiero pod koniec powieści poczułam lekki zawód. Moim zdaniem zakończenie jest mało wiarygodne. A może o to chodziło autorce, by czytelnik uległ iluzji i dał się omotać tajemnicom alchemii? Chciałabym nieco więcej stylizacji językowej w opisie wydarzeń czy dialogach.
Nie sposób wygrać z alchemią. (s. 261)
Moją uwagę przykuwały, fakty, ciekawostki i tło historyczne, skomplikowana intryga alchemiczna, nietuzinkowi bohaterowie. O wielu z nich trudno jednoznacznie się wypowiedzieć. Weronika z czasem zyskała w moich oczach ze względu na przemianę, jaka w niej zaszła, z kolei karlica Niedźwiedzie Uszko straciła. Cesarz Rudolf II i jego nałożnica fascynowali mnie ze względu na wybory, którymi kierowali się w życiu. Nie polubiłam jezuity ani siostry Weroniki. Intrygował mnie człowiek w złotej masce.
Nie obawiaj się. (s. 140)
Żona alchemika to klimatyczna powieść historyczna osadzona u schyłku XVI wieku w środkowej Europie, z dobrze skonstruowaną intrygą alchemiczną, nasączona zagadkami i mrocznymi sekretami, przepełniona skrajnymi ludzkimi emocjami. Obsesja i chora męska ambicja w rywalizacji o prymat najlepszego alchemika i mężczyzny.
Zobacz inne książki z kategorii Beletrystyka i literatura piękna.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:
Uwielbiam takie naszpikowanie zwrotami akcji. Jestem na tak.
OdpowiedzUsuńZastanowię się jeszcze.
OdpowiedzUsuńZaintrygowała mnie Twoja recenzja Marto. To będzie historia w sam raz dla mnie.
OdpowiedzUsuń