poniedziałek, 2 października 2023

Czytająca we wrześniu

Wrzesień... to już historia. Tak wyglądają moje wyniki we wrześniowym Excelu:

 

DOROŚLI

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

8

1980

0

0

7

468

0

0

15

2448

0

0

0

0

II

9

2269

0

0

2

136

0

0

11

2405

0

0

0

0

III

6

1640

0

0

3

612

2

154

11

2406

3

26'56

7

8'05

IV

5

1752

0

0

4

660

0

0

9

2412

5

49'21

10

22'17

V

6

1708

1

398

7

976

0

0

14

3082

7

57'26

3

13'03

VI

8

2140

0

0

0

0

0

0

8

2140

5

43'47

5

20'48

VII

8

2334

1

301

4

848

0

0

13

3483

9

88'44

4

14'06

VIII

8

2378

3

837

2

624

0

0

13

3839

9

93'48

2

3'50

IX

8

2570

0

0

1

224

0

0

9

2794

2

19'19

7

47'51

X

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SUMA

66

18771

5

1536

30

4548

2

154

103

25009

40

379'21

38

174'00

Pracowity wrzesień za mną, więc dziś troszkę liczb. Przeczytane 9 książek, w tym jedna dla dzieci o bibliotekarce. Więcej czytam dla siebie, niż dla recenzji, a mimo wszystko gdzieś tam umysł ciągle analizuje treść. Ot, zboczenie zawodowe. Wysłuchałam 9 audiobooków, z czego 7 dla dzieci i młodzieży. Zasłuchałam się w serii Program  Suzanne Young i w serii Drużyna Oka Marcina Mortki.

Książek do czytania mi nie brakuje, audiobooków do słuchania również. Jednak po pracy zajmuję się pracą zawodową. Założyłam bloga mojej biblioteki szkolnej. Jeśli macie ochotę zajrzeć i pobuszować wśród blogowych wpisów, to zapraszam na www.szkolnakrainaksiazek.blogspot.com.

Przede mną równie pracowity październik. W końcu to Międzynarodowy Miesiąc Bibliotek Szkolnych. NPRCz ma się dobrze. Na pewno jest intensywnie dla mnie. Moje „bibliotekarki” pomagają mi w pracy. Dziś mają przyjść na książki na kiermasz, a ja szykuję Noc Bibliotek pod hasłem „Absurd nie czytać”.

Może przeżyję do 1 XI. Zaczytanego października! Zasłuchanego też.

Serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

2 komentarze:

  1. Twoja doba na pewno jest zajęta, ale fajnie, że udaje ci się tyle czytać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że u Ciebie bardzo intensywnie pod względem czytelniczym.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.