Autor:
Dominika Stadnicka-Strzembosz
Tytuł: Nie może być! Czyli jak to jest, że coś jest
Ilustracje: Marcin StrzemboszWydawnictwo: Muchomor
Liczba stron: 96
Oprawa: twarda
Data wydania: 2023
ISBN: 978-83-6565-074-0
Niektórzy mówią, że myślenie wzięło się ze starożytnej Grecji. Nazywało się tam FILOZOFIA, czyli tak, że dzisiaj trochę trudno zrozumieć. Gdyby jednak ktoś postanowił spróbować, to na początek warto wiedzieć, że to dziwne słowo znaczy po prostu UMIŁOWANIE MĄDROŚCI. (s. 3)
Nie może być! Nie może? Nie może??? A może… może? No… może… Chyba może… No pewnie, że może! A co? Książka Nie może być!, czyli jak to jest, że coś jest Dominiki Stadnickiej-Strzembosz z ilustracjami Marcina Strzembosza.
Czy zastanawialiście się kiedyś, jak to jest, że coś jest? Jest, a nie nie jest? Jest coś, a nie nic? A jak jest, to jakie jest? Wielu ludzi się nad tym zastanawiało. Byli to pierwsi greccy filozofowie. Ich zdania były podzielone. Roztargniony Tales, z którego śmiała się służąca, wymyślił sposób na zmierzenie wysokości piramidy. Anaksymander nie wierzył, że Ziemia jest płaska i zbudował z kawałka drewna model Wszechświata. Heraklit z Efezu lubił myśleć w samotności. Mimo licznych prób nie wszedł dwa razy do tej samej rzeki, gdyż... panta rhei.
Pitagoras był z matematyką za pan brat. Uważał, że świat da się wyjaśnić matematycznie. Założył szkołę, w której mogli się uczyć dorośli. Parmenides od bogini dowiedział się, że byt jest. Pokłócił się z Demokrytem o to, jaki on jest. A Demokryt po przeczytaniu wszystkiego ruszył w podróż, by poznać świat. Odpowiedzi na powyższe pytania może być wiele…
Jedno jest pewne… świat jest fascynujący! Ta książka również! Przepięknie wydana, a jeszcze piękniej zilustrowana. Kolorowe ilustracje Marcina Strzembosza przenoszą czytelnika do starożytnej Grecji i pozwalają mu poznawać ówczesny świat i jego mieszkańców, głównie bohaterów tej publikacji dla dzieci – wybitnych greckich filozofów. Zwraca uwagę bogactwo szczegółów i kolorystyka. Nie bez znaczenia jest doskonałe skomponowanie ilustracji z tekstem, który przypomina obrazki rodem z komiksu wypełniony licznymi chmurkami z wypowiedziami bohaterów i dopowiedzenia narratora. Całości dopełnia poziomy format książki, twarda okładka i szycie.
Nie jest to publikacja do poduszki i do przeczytania na jeden raz. To książka popularnonaukowa. Zmusza do zastanowienia się, do odpowiedzi na pytania padające w treści, do refleksji o istocie świata i jego początku. Prowokuje do myślenia, wgłębiania się w zagadnienia, zadawania kolejnych pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi. Otwiera na świat, naukę i popularyzuje filozofię. Z każdym rozdziałem poszerza definicję słowa FILOZOFIA, a te można czytać w różnej kolejności, gdyż każdy nich poświęcony jest jednemu z sześciu greckich filozofów. Oprócz wiedzy filozoficznej młody człowiek poznaje różne ciekawostki o bohaterach, którzy byli zwykłymi ludźmi ze swoimi słabościami i wadami.
Przeczytałam książkę na raz, gdyż tak mnie wciągnęła i zafascynowała, tak pobudziła wspomnienia. Przypomniałam sobie egzamin z filozofii na studiach (oj, nie było łatwo), wykłady i ćwiczenia. Czytałam ją oczarowana pomysłem na przybliżenie dzieciom tak trudnych treści, a jednocześnie zaciekawienie ich i skłonienie do myślenia. Zresztą nie tylko dla dzieci jest ta książeczka. Dla młodzieży i dorosłych również. Wystarczy zacząć ją czytać, a wówczas… zacznie się umiłowanie mądrości.
Nie może być!, czyli jak to jest, że coś jest może, a nawet powinna znaleźć się w biblioteczce dziecka. To pięknie ilustrowana publikacja popularnonaukowa, swoisty podręcznik dla młodych czytelników, będący wstępem do greckiej filozofii.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:
Widzę, że to godna polecenia książka dla najmłodszych.
OdpowiedzUsuń