Zapracowany ten wrzesień. Często przewracałam kartki, ale częściej dokumentów niż książek. Rozwijam czytelnictwo dzieci, a moje tymczasem nieco siadło. Jednak są wydawnictwa, które dbają o to, bym miała co czytać, a stos na komodzie nie malał…
A oto moje wrześniowe zdobycze w całej okazałości:
I w szczególe:
A. Wydawnictwo Lucky do recenzji:
1. Eliza Mikulska, Pani bibliotekarka na tropie;
B. Wydawnictwo zaczytani do recenzji:
2. Jarosław Czechowicz, Ciosy;
C. Wydawnictwo Szara Godzina do recenzji:
3. Agnieszka Panasiuk, Leśniczówka;
D. Wydawnictwo MG do recenzji:
4. Maria Rodziewiczówna, Dewajtis.
Ot, i koniec chwalenia się.
I "Leśniczówką" nawet masz. Super!
OdpowiedzUsuńŻyczę owocnej lektury
OdpowiedzUsuń