sobota, 23 stycznia 2016

Literkowo - labirynty

Witajcie o poranku!
Dziś będziecie się plątać, aczkolwiek nie w zeznaniach. Bardzo Wam się spodobały złudzenia optyczne, oczka macie już wyszkolone, dlatego dziś… labirynty! Ale nie drukujemy ich i nie kreślimy linii, wodzimy oczami i szukamy wyjścia z labiryntu.
Na początek prościzna, przedszkolak sobie poradzi z takim kwiatkiem:


A teraz wersja nieco trudniejsza, labirynt w kształcie kwiatka:


Czy można się zagubić w kosmosie? Sprawdźcie:



Trudność na pewno sprawi ten niepozorny kościółek:


A najtrudniejsze na koniec. To już nie tylko duży labirynt pełen zakrętów i ślepych uliczek, ale to ruchomy labirynt, falujący…


I jak Wasze oczęta? Nie wywiodły Was na manowce?

8 komentarzy:

  1. Ja już dostałam dosłownie oczopląsu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy labirynt łatwiutki, ale kolejne - masakra! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ostatni świetny hehe, może się podejmę wyzwania :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Po dzisiejszych wyprawach, jestem tak zmęczona, że nawet pierwszy labirynt irytował. Ale wrócę tu! Jak tylko odpoczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uuuu, skoro Cie pierwszy irytował, to musiało się dziać :)

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.