środa, 2 czerwca 2021

Zaczytana w maju

Majowy weekend był fatalny pod względem czytelnictwa, a takie miałam ambitne plany. Potem poszło całkiem dobrze. Rozkręciłam się i przeczytałam w sumie 10 książek. Tak wyglądają moje wyniki w majowym Excelu:

 

DOROŚLI

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

8

2606

0

0

1

32

0

0

9

2638

1

20'24

0

0

II

7

3092

0

0

4

1014

0

0

11

4106

0

0

0

0

III

8

2391

0

0

1

384

0

0

9

2775

0

0

0

0

IV

5

1942

1

400

1

304

0

0

7

2646

0

0

0

0

V

8

2952

1

105

0

0

1

330

10

3387

0

0

0

0

VI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

VII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

VIII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IX

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

X

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SUMA

36

12983

2

505

7

1734

1

330

46

15552

1

20'24

0

0

Pogoda majowa chyba nastroiła mnie do czytania książek, skoro tak dobrze mi poszło w porównaniu do poprzednich miesięcy. Przybyło też sporo nowości, którymi się wkrótce pochwalę. Dziś po Dniu Dziecka w szkole zaczynam długi weekend. Będę uprawiać LB, czyli leżenie brzuchem (do góry), a potem… będzie koniec roku szkolnego.

W maju na stronie magazynu Życie i Pasje ukazała się recenzja. Można ją przeczytać po kliknięciu w okładkę:

Czerwiec mam zarezerwowany na wyzwanie czytelnicze na Instagramie #młodzizbookiem. Na komodzie już czekają do przeczytania: Szkoła latania. Kajko i Kokosz, Gdzie jest skrzynia z karabinami?, Diamentowa cisza. Sama za siebie trzymam kciuki! Zaczytanego czerwca!

Serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

 

8 komentarzy:

  1. Ja mam często ambitne plany, a życie sobie he he. Oby czerwiec był lepszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja :) Blogger spłatał mi figla i publikowałam komentarze jako anonimowa osoba :)

      Usuń
  2. Plany mają to do siebie, zwłaszcza te ambitne, że nie warto ich robić bo figlują...
    Życzę powodzenia w wyzwaniu i długiej prostej na końcówce roku :)
    A Szkołę latania moje dziecię czytało jako lekturę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny czytelniczy wynik. U mnie zacznie gorzej, ale nie narzekam :)
    Zaczytanego czerwca życzę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziesięć książek, to bardzo dobry wynik. Czerwca równie zaczytanego Ci życzę kochana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę zaczytanego czerwca i serdecznie polecam książkę Sarah A. Denzil "Uratować dziecko"

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.