sobota, 1 lipca 2023

Czytająca w czerwcu

Trudny miesiąc za mną, dlatego tak wyglądają moje wyniki czytelnictwa w czerwcowym Excelu:

 

DOROŚLI

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

8

1980

0

0

7

468

0

0

15

2448

0

0

0

0

II

9

2269

0

0

2

136

0

0

11

2405

0

0

0

0

III

6

1640

0

0

3

612

2

154

11

2406

3

26'56

7

8'05

IV

5

1752

0

0

4

660

0

0

9

2412

5

49'21

10

22'17

V

6

1708

1

398

7

976

0

0

14

3082

7

57'26

3

13'03

VI

8

2140

0

0

0

0

0

0

8

2140

5

43'47

5

20'48

VII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

VIII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IX

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

X

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SUMA

42

11489

1

398

23

2852

2

154

68

14893

20

177'30

25

64'13

Co tu dużo pisać… Czerwiec w tym roku to istne szaleństwo. W pracy dwie ogólnopolskie akcje czytelnicze na karku, zamawianie książek i dywanu w ramach NPRCz, zbieranie podręczników i wychowawstwo. W gratisie choroba i walka z bólem, bo papierologia to standard w tym czasie. Dzięki ostatniemu tygodniowi czerwca trochę mi wzrosły statystyki (2 książki w 2 dni), bo ponad połowę miesiąca nie czytałam.

W czerwcu na stronie magazynu internetowego Życie i Pasje ukazała się jedna moja recenzja. Przeczytacie ją po kliknięciu w okładkę:


Lipcowe plany są… niesprecyzowane. Cel główny – odpoczywać. Mam co czytać; mam, czego słuchać. Wszystkiego w nadmiarze. W niedoborze czas i chęci do pisania. A za tydzień – jubileusz. Co ma być, to będzie.

Serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

2 komentarze:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.