Tytuł:
Drogi Święty Mikołaju
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Liczba stron: 288
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8177-016-3
Wciąż
czytam książki okołoświąteczne wydane w zeszłym roku. Tym razem sięgnęłam po
powieść Drogi Święty Mikołaju Nataszy
Sochy i Magdy Mazur.
Drogi Święty
Mikołaju, otóż chyba marzę o nowej komórce. (s. 14)
Sędzina
Karolina i artysta Karol są w związku, ona zorganizowana, on żyjący w artystycznym
chaosie i domowym bałaganie. Matka Karola już z początkiem listopada zaczyna
organizować Wigilię. Dziennikarka, rozwódka Matylda i jej dwunastoletni syn
Mikołaj zmagają się ze spłatą kredytu i kolejnymi pomysłami „finansowymi” prywatnej
szkoły syna. Żonaty Tomasz, prezes firmy i jego pracownica Renata mają romans z
ciążą w tle. Jego żona Anna zajmuje się domem i wychowaniem bliźniaczek. Jej
matka czeka na kolejny ślub córki. Każdy z bohaterów powieści o czymś marzy,
dlatego w chwili kryzysu wypowiada życzenie, prośbę do Świętego Mikołaja o konkretny
prezent pod choinkę. Czy Mikołaj je spełni?
Listopad to
wstęp do grudnia. (s. 14)
Już
w listopadzie zaczyna się przedświąteczne szaleństwo. Wiele osób z różnych
powodów ma dość świąt i związanego z nimi chaosu i wydatkami. To ponury czas w
ich życiu. Komercjalizacji świąt w XXI wieku nie da się uniknąć. Konsumpcjonizm
króluje w domach, łatwiej coś kupić, niż samemu przygotować. Boże Narodzenie
traci na wartości. Gdzieś zaginęła magia i duch świąt. Czy uda się je odnaleźć,
gdy bohaterowie nie mają ochoty na święta? Jeśli nie, dlaczego? Jeśli tak, w
jaki sposób? Pod jakim warunkiem udadzą się święta?
Worek z
rozwodami stawał się w dzisiejszych czasach znacznie bardziej popularny niż ten
z prezentami. (s. 244)
Duet
pisarski Socha & Mazur na kartach swej świątecznej powieści ukazuje słabą
kondycję współczesnych małżeństw, związków, nietrwałość uczuć, skoki w bok. Smutne
to i przygnębiające, jak instytucja małżeństwa traci na znaczeniu. Zdrada,
rozbite małżeństwa, rozwody to chleb powszedni na wokandzie Karoliny. Ona sama wierzy
w zdradę Karola. Bohaterowie mierzą się ze swoimi codziennymi problemami, a
nadchodzące święta to po części tylko kolejna data w kalendarzu, nie każdemu
miła i na rękę, nie każdemu pachnąca miłością i szczęściem, spełnieniem marzeń.
Nigdy nie
spełniaj oczekiwań innych ludzi. To twoje
marzenia są ważne, nie ich. (s. 205)
Bohaterowie
w swoim zachowaniu i uczuciach są bardzo prawdziwi, niektórzy mają więcej wad
niż zalet. Moją uwagę przykuły dzieci. Autorki w ciekawy sposób ukazały, jak
dzieci podchodzą do tematu rozwodu swoich rodziców. Najmłodszych bohaterów obdarzyły
inteligencją, przenikliwością, bezpośredniością, dojrzałością emocjonalną. Ich wypowiedzi
mnie zaskakiwały choćby doborem słownictwa.
Książka
czyta się sama, wciągając czytelnika w problemy jej bohaterów. W prostych
słowach autorki odmalowały trudne sytuacje, z którymi mierzą się bohaterowie, a
z nimi czytelnik. To on jest skłaniany do refleksji nad kondycją związków,
prawdziwością uczuć, najważniejszymi rzeczami w życiu, do zastanowienia się nad
tym, co w życiu jest najważniejsze. Kilka zdań z powieści można potraktować jak
mądrości życiowe i wdrożyć je w życie. Autorki zmuszają czytelnika do
zastanowienia się nad Bożym Narodzeniem, ukazując jego blaski i cienie, udzielając
rad, z których można skorzystać, ale nie trzeba. Cudowne zakończenie odbudowuje
wiarę w ludzi, przynajmniej na wigilijny czas.
Boże Narodzenie
ma to do siebie, że zawsze jest niespodzianką. (s. 278)
To
książka o szukaniu magii Bożego Narodzenia, o ludziach psujących sobie życie na
własne życzenie, ale także o tych tolerancyjnych i umiejących wybaczyć, o skomplikowanych
relacjach międzyludzkich, o marzeniach do spełnienia, o prezentach od losu. O Wigilii
innej niż wszystkie i o prawdziwej zimie! To historia o samym życiu, tym
realnym i o tym, co jest w nas, ludziach.
Książka porusza tematy, których szukam w tego typu lekturze.
OdpowiedzUsuńJa też ich szukam, zwłaszcza przy świętach.
UsuńDr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp ( +2348104102662 ). I rozwiąż swój problem jak ja.
UsuńAle Cię wzięło na święta :) Już tęsknisz? Przecież nie tak dawno były :)
OdpowiedzUsuńMusiałam odłożyć na chwilę czytanie książek świątecznych, bo egzemplarze recenzenckie prosiły się o uwagę.
UsuńTeż ostatnio czytałam świąteczną książkę :P W grudniu nie miałam czasu to teraz czytam...
OdpowiedzUsuńOtóż to, ja też w święta nie miałam czasu, po także, a książek stale przybywało.
UsuńSama chętnie sięgnę po ten tytuł.
OdpowiedzUsuńŚwietnie!
UsuńZapamiętam sobie ten tytuł, jak zatęskni mi się za świątecznymi klimatami 🙂
OdpowiedzUsuńCzyli już niedługo! :)
Usuń