Co do tego pierwszego obrazka, ja często tak mówię do chłopaka, jak słysze gdy opowiada, że ktoś tam za tyle i tyle coś kupił, lub po prostu dał na głupoty te pieniądze. Wtedy po prostu się we mnie uruchamia "wiesz ile ja bym miała za to książek?!". xD Tak jak i w drugim obrazku - rzadko kupuję serię. Nie zawsze też każda mi się podoba. Ale skolekcjonowałam kryminały Chmielewskiej - brakuje mi tylko dwóch egzemplarzy. Serię lawendową i Łatwopalni Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej Trylogię kwiatową Michalak i jeszcze brakuje mi ostatniego tomu trylogii Kathrin lange - który za niedługo będzie miał swoją premierę. ;)
Otóż to :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMojr środki są w takim razie bardzo dobrze ulokowane.
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie! :)
UsuńCo do tego pierwszego obrazka, ja często tak mówię do chłopaka, jak słysze gdy opowiada, że ktoś tam za tyle i tyle coś kupił, lub po prostu dał na głupoty te pieniądze. Wtedy po prostu się we mnie uruchamia "wiesz ile ja bym miała za to książek?!". xD Tak jak i w drugim obrazku - rzadko kupuję serię. Nie zawsze też każda mi się podoba. Ale skolekcjonowałam kryminały Chmielewskiej - brakuje mi tylko dwóch egzemplarzy. Serię lawendową i Łatwopalni Pani Agnieszki Lingas-Łoniewskiej Trylogię kwiatową Michalak i jeszcze brakuje mi ostatniego tomu trylogii Kathrin lange - który za niedługo będzie miał swoją premierę. ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZasługuję na kolejną książkę! :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! :)
UsuńMój mózg zawsze próbuje walczyć z sercem, choć wie, że to walka z góry przegrana :) Książki muszą być i już. Później jakoś się przeżyje, ha ha :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak!
Usuń