Tytuł:
Zamrożone płomienie
Tłumaczenie:
Edyta
Stępkowska
Wydawnictwo: Editio
Seria: Oxen
Tom: 3
Liczba stron: 562
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-283-4406-8
RECENZJA
PRZEDPREMIEROWA
Osaczony Oxen musi uciekać. Materiały,
które zapewniały mu bezpieczeństwo, stały się bezużyteczne. Gdy prawie udało mu
się wydostać z kraju, został namierzony, a łódź, którą płynął, zatopiono.
Wszystko wskazywało na to, że zginął, ale ciała nie znaleziono... Tymczasem
mężczyzna przeżył i powoli odzyskiwał siły. Jego sytuacja stała się jednak
beznadziejna. Nie chciał uciekać i ukrywać się do końca swoich dni, musiał
stanąć do walki. Oskarżono go o zbrodnię, której nie popełnił, a prawdziwi
mordercy, okrutni, bezwzględni i niemal wszechwładni, pozostawali na wolności.
U jego boku znów staje Margrethe Franck. Wcześniej i dla niej walka z Danehofem
skończyła się katastrofą. Oboje desperacko potrzebują sojuszników w tej
nierównej wojnie. Znaleźli się w sytuacji bez wyjścia. Jeśli chcą przetrwać i
żyć godnie i z honorem, muszą stawić czoła wrogowi, którego nie widać.
Czy Oxen i Franck doprowadzą do
ukarania prawdziwych sprawców przerażających morderstw? Czy uda im się pokonać
tajną sieć ludzi władzy i odzyskać dobre imię?
Ostatnia część duńskiej trylogii Oxen Jensa Henrika Jensena Zamrożone płomienie będzie miała premierę 31 lipca. To historia najlepszego żołnierza duńskich sił specjalnych, który pewnego razu wszedł na cudzą ziemię i wdepnął w bagno.
To jest Danehof,
drugie zgromadzenie w tym roku. (s. 22)
Tajna,
elitarna organizacja rodem ze średniowiecza od kilku wieków działa w podziemiu.
I to skutecznie. Władza to potężna broń, dlatego Danehof ma swoich ludzi
oddanych sprawie na najważniejszych stanowiskach w kraju. Ludzi, którzy z
ukrycia koordynują i wpływają na procesy decyzyjne, działając „na rzecz szeroko
pojętego dobra Duńczyków i duńskiej racji stanu”. Krąg ludzi zobowiązanych
przysięgą milczenia decyduje o życiu i śmierci innych z pomocą wyszkolonych
najemników. Ale ma także oczy i uszy dookoła głowy. To Danehof spowodował, że
Axel Mossman, szef PET, odszedł na wcześniejszą emeryturę, jego pracownica
Margrethe Franck i jego siostrzeniec Christian Sonne stracili pracę, a Niels
Oxen od pół roku uchodził za zmarłego. Co to znaczy zadrzeć z mroczną sferą władzy?
Kto jest jej mózgiem?
Ruszał na wojnę.
Znowu. Wojnę, która była wyłącznie jego. Przeciwko niewidzialnemu wrogowi. (s. 67)
Oxen
ma niebywałe szczęście i kilka żyć jak kot. Wraca do Danii, bo ma dość
oglądania się za siebie i chce rehabilitacji. Jednak sam nie da rady, poza tym…
nie żyje. Prosi o pomoc Margrethe w oczyszczeniu swego nazwiska. Dawna
buntowniczka „przywdziała pospolite barwy” i walczyła co dzień o przetrwanie,
ale hartu ducha nie straciła. Z jednej strony oboje stracili zbyt wiele, by żyć
ze spuszczoną gardą, choć z drugiej zdają sobie sprawę, jak bardzo
niebezpieczny jest ich niewidzialny przeciwnik. Udają się z propozycją do Mossmana. Sojusz
zostaje zawarty, a Oxen staje się w nim „jednoosobową grupą operacyjną. The black knight in shining armour,
powstałym z martwych”. (s. 171)
Postawiliśmy na
szali wszystko, ale wciąż nieskończenie trudno jest zrobić wyrwę w murze wokół
Danehofu. (s. 222)
Trzech
muszkieterów powoli drąży skałę. Z czasem ich grono się powiększa. Razem są
mocniejsi. W pracy wywiadowczej przydają się ich wszelkie zdolności, analityczne
umysły, spostrzegawczość, umiejętność czytania mowy ciała, przenikliwość, spryt
i znajomości oraz przysługi do odebrania. Do tego Mossman ma niebywałą zdolność
rozpoznawania sytuacji, w których pozory mylą. Z ukrycia rozgrywają
najtrudniejszą partię szachów na różnych polach, zawierając sojusze, zdobywają
informacje i gromadzą fakty, najlepiej w wersji udokumentowanej. Tylko w twardą
dokumentację uwierzą ci, którzy mogliby się rozprawić z tajną organizacją.
Czwórka przyjaciół niby jest blisko Danehofu, a jednak wciąż daleko. Nie zdają
sobie oni sprawy, co przyniesie przyszłość, ani dokąd ich zaprowadzi. A ta zaskoczy,
także czytelnika.
Władza nie ma
terminu przydatności. (s. 520)
A
„stołek” nie jest dany raz na zawsze. Dyrektorem/szefem/prezesem/ministrem etc.
się bywa, a nie jest. Nigdy też nie wiadomo, czy ktoś „bliski” nie zechce
pozbawić kogoś urzędu dla siebie czy w imię wyższych celów. Władza to potężna
broń. Gdy ścierają się wielkie interesy, ludzie stojący u władzy nie
odpuszczają, nie zważając przy tym na ofiary w ludziach i poniesione koszty
finansowe. Dla nich liczy się zrealizowanie celu. Prawda miewa różne oblicza,
niektórzy bohaterowie mają do niej nonszalancki stosunek. W tym tomie serii odkrycie
kilku prawd jest niezwykle bolesne i ze wszech miar zaskakujące. Ale to
świadczy też o tym, że ktoś wcześniej miał powód, by manipulować faktami i
ludźmi. Kto kogo przechytrzy? Kto okaże
się lepszym mózgiem operacji?
W
tym tomie jest mniej spektakularnych akcji niż w poprzednich, tym bardziej z użyciem
broni. Są inne sposoby eliminowania przeciwników. Zagmatwana fabuła to głównie
rozgrywka umysłowa odbywająca się w trakcie analizowania dokumentów, narad, na
spotkaniach w gabinetach, piwnicach, tajnych miejscach, w trakcie wizyt. Trzeba
umieć pociągać za sznurki. „Realizacje” różnych decyzji to nieprzewidziane
zwroty akcji. Stale wyczuwalne jest napięcie. Często czytelnik zostaje
zawieszony w próżni na koniec rozdziału. Wielowątkowość i wielopłaszczyznowość
gwarantują dłuższą przyjemność czytania i rozwiązywania zagadki Danehofu i
kilku innych.
Dźwigasz ze sobą
spory bagaż, przyjacielu. (s. 41)
Zamrożone płomienie J. H. Jensena to połączenie
thrillera politycznego, kryminału i dramatu i bardzo dobre zakończenie serii Oxen,
osadzonej we współczesnych realiach Danii. Polityka i ludzie władzy kontra
PET i najlepszy weteran wojenny ze stresem pourazowym i najwyższym odznaczeniem
za odwagę. Dobra lekcja, do czego może doprowadzić żądza władzy i brak
skrupułów, choćby w sferze fikcji literackiej.
Za
egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:
Książka bierze
udział w wyzwaniu:
Cała trylogia przede mną. Książki czekają już na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twoich wrażeń.
UsuńTa trylogia mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej trylogii i jak na razie nie planuję jej czytać. Ale cieszę się, że Tobie tak bardzo przypadła do gustu.
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPo Twej opinii przyznaję, że mam ochotę na tę trylogię.
OdpowiedzUsuńTo dobrze.
Usuń