niedziela, 7 lipca 2019

Urodzinowo!



Lat przybywa, a pamięć służy lub nie. Tak pamiętałam, że kiedy przyszedł TEN dzień, to najzwyczajniej w świecie zapomniałam!!! Zwalam winę na sklerozę. Dziękuję kalendarzowi w laptopie, że tę dzisiejszą siódemkę lipcową zaznaczył na zielono. Aż mi się czerwona lampeczka w głowie uruchomiła. Tak, tak, to dziś mój blog obchodzi...



SIÓDME URODZINY!




Kochanieńki ty mój literkowy blogu, masz już siedem lat, czyli całkiem spory z Ciebie chłopak. Litery znasz od dawna, czytać doskonale umiesz, więc życzę Ci po prostu wielu recenzji ciekawych książek i różnych przygód intelektualno-czytelniczych. Niech się pisze! Niech się czyta!


Twa matka Liter[at]ka

9 komentarzy:

  1. Drogi blogu, to i ja dołączam się do życzeń na te 7 urodziny! :) Niech się czyta, niech się pisze i niechaj matce Twojej skleroza się wyleczy, żeby o torcie nie zapominała! :D

    To mój blog tylko parę tygodni starszy, prawie razem rodziłyśmy te nasze miejsca 7 lat temu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow, 7 lat to sporo czasu. Życzę dalszej weny do pisania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Liter[at]ko i ja nieśmiało przyłączam się do najlepszych i najszczerszych życzeń. O czym marzysz? A raczej o czym może marzyć Twój blog? Zapewne o co najmniej kolejnych siedmiu latach.
    Niech się pisze... a my będziemy czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę kolejnych wielu lat blogowania, pełnych inspiracji i pomysłów na ciekawe posty. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejnych lat wytrwałości!

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję i życzę, by blog rozwijał się nadal tak jak do tej pory w kolejnych latach....i zdobywał coraz więcej czytelników....

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję wszystkim za życzenia. Niech się spełnią!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka piękna rocznica i ja oczywiście też dołączam się do życzeń i życzę jeszcze wielu recenzji po wielu ciekawych przeczytanych książkach 🎂

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.