Autor: Grzegorz Kasdepke
Tytuł:
Pokój NIEgościnny
Ilustracje:
Daniel de
Latour
Wydawnictwo: Egmont
Seria: Czytam sobie
Tom: Poziom 3
Liczba stron: 64
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2014
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-2377-091-6
W serii Czytam
sobie w poziomie 3 ukazała się książeczka Grzegorza Kasdepke Pokój NIEgościnny. Najpierw uwagę
dziecka przyciąga dość mroczna okładka, a zaraz potem tytuł, w którym
zaprzeczenie zostaje celowo podkreślone przez wersaliki. Któż by nie chciał
choć na chwilę zajrzeć do takiego pokoju?
Bunio wraz z rodzicami jest na wakacjach. Właśnie
szukają noclegu, ale wszystkie pokoje, pensjonaty i hotele są zajęte. Nagle
przed ich oczami pojawia się napis: „Pokój NIEgościnny”. Jak zauważa mały
bohater, a zarazem narrator:
Słówko „NIE”
dopisano krzywo czarnym mazakiem, chyba całkiem niedawno. (s. 4 )
Z czasem się wyjaśnia owa niegościnność właścicieli
domu. Zresztą sam wygląd domu nie budził pozytywnych emocji u Bunia i jego
rodziców, wręcz przeciwnie…
Zdawało mi się,
że dom cały czas nam się przygląda. Jego ciemne okiennice wyglądały jak ślepia
potwora. (s. 12-13)
Rodzice
chłopca nie mieli wyjścia, musieli wynająć pokój choć na jedną noc.
Dorośli są tacy
śmieszni. Poważni wydają się tylko w pracy. A gdy przestają być dyrektorami czy
lekarzami, przypominają małe dzieci. (s. 26-7)
Okazuje
się, że w tym domu nie tylko mieszkają domownicy, tj.: Pani Straszna, Pani Straszniejsza, Pani
Najstraszniejsza, ale także zwierzęta, czyli Pan Wąsaty i Pan Szczeciniasty.
One też zabierają głos i są niegościnni:
Pan
Szczeciniasty z niezadowoleniem krążył po pokoju. Skandal! Znowu bez pytania o
zgodę wpuszczono tu nowych dwunogów! Narobili bałaganu, porozrzucali wszędzie
jakieś szpargały, a najgorsze, że przygnietli walizką pokruszona ciasteczko!
(s. 31)
Ta książeczka jest bardzo prawdziwa z polskiego punktu
widzenia, jeśli chodzi o wynajmowanie pokoju, mieszkania z powodu oryginalności
swej szeroko rozumianej. Przy okazji można się pośmiać. Historia o poszukiwaniu
noclegu w ostatniej chwili i o nim samym na pewno zaciekawi dziecko
oryginalnością. Powszechnie wiadomo, że Polacy słyną z gościnności, a tymczasem
zdarza się, ze jest odwrotnie. I co wtedy? Wtedy sięgacie po tę książeczkę
Grzegorza Kasdepke.
W trakcie czytania tekstu dostosowanego do jego
poziomu pod każdym względem dziecko może robić sobie notatki na dodatkowych
stronach umieszczonych na końcu książki. Powinny go też zaintrygować nietypowe
rysunki, które mnie akurat się niezbyt podobały. Po przeczytaniu mały czytelnik
otrzymuje „Dyplom sukcesu” z wybraną przez siebie naklejką. Rodzic może
sprawdzić stopień zrozumienia treści dzięki pytaniom sprawdzającym umieszczonym
na skrzydełku. I jeszcze jedna ważna rzecz – dziecko wzbogaca swoje słownictwo
o nowe wyrazy. Są one wyszczególnione gwiazdką w treści, zebrane na końcu
książeczki w „Alfabetycznym słowniczku trudniejszych wyrazów”.
Pokój NIEgościnny jest gościnny na swój sposób, ale o tym niech mali
czytelnicy przekonają się sami.
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Z poziomu 3 jeszcze nie kojarzę tytułów, jesteśmy na 2 :) Choć jest wiele tytułów w każdym i chyba po wszystkie nie sięgniemy...
OdpowiedzUsuńFajna i wartościowa książeczka. Będę o niej pamiętać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDzięki za cynk.
OdpowiedzUsuń