Zimowe wieczory potrzebują odpowiedniej oprawy.
Poniżej mała ściągawka:
A skoro macie wszystko, to zabawmy się:
Druga wersja:
A najlepiej znaleźć książkę z kilkoma wyrazami w tytule i
zamienić dwa słowa!
Mój tytuł to:
Szalik nad sankami.
Szalik nad jeziorem he he.
OdpowiedzUsuńJak nic potrzebny. :)
UsuńHmmm dużo mam swoich ulubionych książek, ale... Harry Potter i Sanki Filozoficzne :D
OdpowiedzUsuńA drugi tytył
Szalik zabija :D (Magia zabija - Ilona Andrews)
A Twoja opcja dwa w jednym to... na przykład - Kroniki Sanek. Księga Szalika :D
Nie pomyślałam o podtytule, a jakoś tytuł z 4-5 wyrazami nie przychodził mi do głowy!
UsuńWładca Szalika. Drużyna Sanek :)
OdpowiedzUsuńalbo
Gra o sanki :)
Super! Teraz o sanki można grać! ;)
Usuń"Szalik, który ich przyciąga" (Brittainy C.Cherry)
OdpowiedzUsuń"Cała prawda o sankach" (Sawyer Bennet)
"Sanki, które utraciliśmy" (Jill Santopolo)- nawet fajnie brzmi ten tytuł, lepiej niż oryginał :)
Trzeci tytuł może być tragiczny dla dzieci w tym momencie - tyle śniegu, a tu sanek brak.
UsuńZdjęcie nr 1 to mój ukochany zestaw :)
OdpowiedzUsuńWcale Ci się nie dziwię,
Usuń"Kochając sanki Danielsa" :p
OdpowiedzUsuńDobre :)
Usuń