Rządzą literki z żądzą!
Brrrr... Nie cierpię węży!
Bardzo ciepłe i miłe w dotyku. tylko niejadowite głaskałam i trzymałam.
Mój mąż nie może tego zobaczyć, jeszcze przyszłoby mu do głowy wyciąganie zakładek :)Ja często jako zakładek awaryjnych używam paragonów :)
Nie pokazuj mężowi.
Zakładki awaryjne he he.
No co... Trzeba mieć.
Jakby mi ktoś powyjmował zakładki z książek to chyba bym się do typa nie odezwała :)
Hmm... Tylko nie odezwała?
Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.
Brrrr... Nie cierpię węży!
OdpowiedzUsuńBardzo ciepłe i miłe w dotyku. tylko niejadowite głaskałam i trzymałam.
UsuńMój mąż nie może tego zobaczyć, jeszcze przyszłoby mu do głowy wyciąganie zakładek :)
OdpowiedzUsuńJa często jako zakładek awaryjnych używam paragonów :)
Nie pokazuj mężowi.
UsuńZakładki awaryjne he he.
OdpowiedzUsuńNo co... Trzeba mieć.
UsuńJakby mi ktoś powyjmował zakładki z książek to chyba bym się do typa nie odezwała :)
OdpowiedzUsuńHmm... Tylko nie odezwała?
Usuń