Najkrótszy miesiąc w roku, ale owocny
czytelniczo i audiobookowo. Lutowy Excel wygląda następująco:
|
DLA DOROSŁYCH
|
DLA DZIECI I MŁODZIEŻY
|
SUMA
|
SUMA
|
AUDIO
|
AUDIO
|
||||||
MSC
|
KSIĄŻKI
|
EBOOKI
|
KSIĄŻKI
|
EBOOKI
|
KS.
|
STR.
|
DOR.
|
DZIECI
|
||||
|
ILE
|
STR.
|
ILE
|
STR.
|
ILE
|
STR.
|
ILE
|
STR.
|
|
|
|
|
I
|
10
|
3742
|
0
|
0
|
1
|
184
|
0
|
0
|
11
|
3926
|
16'40
|
6'37
|
II
|
10
|
3475
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
0
|
10
|
3475
|
6'44
|
9'35
|
III
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
IV
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
V
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
VI
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
VII
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
VIII
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
IX
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
X
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
XI
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
XII
|
|
|
|
|
|
|
|
|
0
|
0
|
|
|
SUMA
|
20
|
7217
|
0
|
0
|
1
|
184
|
0
|
0
|
21
|
7401
|
23'24
|
16'12
|
W lutym zasłuchałam się, i to głównie w
audiobookach dla dzieci i młodzieży. Przeczytałam tyle samo książek co w
styczniu, przy czym dwóch nie zrecenzowałam. Oto one:
W lutym dużo się działo w pracy, a przez
to miałam mniej czasu na czytanie. A i tak wynik jest niezły. Przyznam
szczerze, że jedną książkę zaliczyłam do przeczytanych, choć właśnie skończyłam
czytać 1/6. To publikacja Beaty Pawlikowskiej Księga dobrych myśli. Wolałam z góry ją uwzględnić w statystykach,
niż co miesiąc bawić się w liczenie stron czy pamiętać o niej na koniec roku.
Listonosz i kurier często mnie
odwiedzali, ale nie aż tak często jak w styczniu i nie z tak bogatą
zawartością. Na dniach pochwalę się zdobyczami lutowymi i emigracją książek.
Planuję też specjalny post o przesyłkach, do którego zbieram materiały. Mam
również cichą nadzieję, że moje książki znów sobie pogadają… ;)
Dobrego marca! Wiosny w sercu i w
książkach!
Liter[at]ka
Udany miesiąc za Tobą. Oby marzec był jeszcze lepszy.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku. Mnie udało się przeczytać 8 książek. 😊
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę zaczytanego marca!
OdpowiedzUsuńUdanego marca Marto....
OdpowiedzUsuńWiosny, wiosny... niech się już rozkręci, bo ta huśtawka pogodowa mnie wykończy :)
OdpowiedzUsuńGratulacje i trzymaj tak dalej, oby wynik czytelniczy był coraz lepszy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam poziom, lecz chce się wiosny i leżakowania z książką, bez pisania.
OdpowiedzUsuń