Widzę,
że lepieje niektórym były znane, dla innych okazały się nowością, ale śmiem
twierdzić, iż wszystkim się spodobały. Całe szczęście, że w swym konkursie
zdecydowałam się na ślepy los, bo gdybym miała wybrać jeden najlepszy lepiuch,
to bym miała nie lada kłopot. A dziś prezentuję Wasze lepieje, moim zdaniem
najciekawsze (kolejność przypadkowa):
Lepiej
książkę wybrać snadnie,
niźli czytać co popadnie.
niźli czytać co popadnie.
Lepiej się
zająć książki czytaniem
niż nudzić ludzi zbędnym gadaniem.
niż nudzić ludzi zbędnym gadaniem.
Lepiej w
książce się zatracić,
Niż w internecie czas tracić.
Niż w internecie czas tracić.
Lepiej
czytać karty powieści,
niźli Pudelkowe dziwne treści...
niźli Pudelkowe dziwne treści...
Lepiej książki mieć pod
ręką,
niźli życie mieć udręką.
Lepiej niech się książka zdarzy,
niż sukienka z wyprzedaży.
niźli życie mieć udręką.
Lepiej niech się książka zdarzy,
niż sukienka z wyprzedaży.
Lepiej powieść swoją pisać,
Niż nad magisterką zwisać.
Niż nad magisterką zwisać.
Lepiej z książką się
zatracić,
niż czas na gotowaniu stracić.
Lepiej w kolejce mieć dobrą książkę,
niż wysłuchiwać sąsiadek bolączkę.
niż czas na gotowaniu stracić.
Lepiej w kolejce mieć dobrą książkę,
niż wysłuchiwać sąsiadek bolączkę.
I
jak Wam się podobają Wasze lepieje? Który według Was jest naj, naj…?
To
co, teraz kolej na… moskaliki ;)
Fajne :)
OdpowiedzUsuńMi najbardziej się podoba:
Lepiej czytać karty powieści,
niźli Pudelkowe dziwne treści.. :)))
Poziom tych lektur diametralnie się różni...
UsuńŚwietne....
OdpowiedzUsuń:) Wasze dzieło! :)
UsuńA mnie się podoba ten:
OdpowiedzUsuńLepiej z książką się zatracić,
niż czas na gotowaniu stracić.
Podzielam Twe zdanie :)
Usuń