poniedziałek, 1 maja 2017

Czytająca w kwietniu



Witajcie!
Dziś dzień pracy, więc najlepiej go uczcić pracą, co niniejszym czynię. Kwiecień w statystykach wypadł średnio, a prezentuje się tak:

MIESIĄC
DLA DOROSŁYCH
DLA DZIECI
Razem książek
Razem stron
ILOŚĆ
STRONY
ILOŚĆ
STRONY
Styczeń
9
2895
8
368
17
3263
Luty
6
2267
15
650
21
2917
Marzec
14
4168
3
192
17
4360
Kwiecień
11
3443
1
80
12
3523
Maj






RAZEM
40
12773
27
1290
67
14063

Co będzie w maju na blogu? Standardy me, które doskonale znacie. Szykuję coś dużego w pracy z okazji Tygodnia Bibliotek. Postanowiłam, że pokażę Wam to w dwóch fotorelacjach. W planach mam wyjście na spotkanie autorskie.
A teraz do LOboty!

12 komentarzy:

  1. Było bardzo dobrze......ja jestem daleeeeeeeko w tyle.
    Tylko się nie przepracowuj zbytnio......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja praca w długi weekend to literki czytane i pisane. W ramach relaksu - puzzle.

      Usuń
  2. Zacne statystyki. Jestem pod wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wyników - są świetne! Czekam na fotorelacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Fotorelacje będą w Tygodniu Bibliotek, czyli w dniach 8-15 V.

      Usuń
  4. Jak zwykle wyniki masz świetne.
    Fotorelacja na pewno będzie rewelacyjna, czekam na zakładki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mam jeszcze czwartek i piątek, by przygotować obie wystawy, a roboty dużo. Czekaj, czekaj :)

      Usuń
  5. 12 książek to super wynik! Zwłaszcza w tak pracowitym miesiącu, jakim jest kwiecień. 14063 stron - imponująco. To się nazywa książkoholizm postępujący, ale nie martw się, nie jesteś z tym sama. Ja również cierpię na tę nieuleczalną chorobę. Już nie mogę się doczekać fotorelacji, czekam z niecierpliwością. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie http://krysiaklaraiksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze mieć przyjaciół w niedoli :)
      Obie fotorelacje powinny być w przyszłym tygodniu na 90%

      Usuń
  6. Wyniki z poprzednich miesięcy może i były lepsze, ale ja nadal jestem pod wrażeniem :)
    Tak trzymaj! Ja cały czas Ci kibicuję i z zaciekawieniem czekam na kolejne wpisy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio coś mi tempo czytania spadło. Ale świadomość, ze ma się zaangażowanego kibica, motywuje. Dzięki Gosia! :)

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.