piątek, 19 maja 2017

Kwietniowe zdobycze



Niby tak niedawno, a jednak już dawno skończył się kwiecień. Poprzeplatał, ale kilka książek udało mi się zdobyć.
A oto moje kwietniowe zdobycze:
  1. Magdalena Wala "Mów mi Katastrofa" – na fanpage’u „Książka zamiast kwiatka”;
  2. Edith Wharton "Lśnienie księżyca" – do recenzji dla magazynu internetowego;
  3. Natasza Socha "Zula i porwanie Kropka" –na fanpage’u „Książka zamiast kwiatka”;
  4. Francesca Zappia "Wymyśliłam Cię" – u Monweg z bloga „Zwyczajnie i szaro”;
  5. 30 000 punktów w wyzwaniu czytelniczym na granice.pl w kategorii „52 książki 2016” i takie oto wyróżnienie w gronie blogowych znajomych:
Wymienię tylko 4 osoby, które przeczytały w minionym roku najwięcej książek. To shi4, monweg, martucha180 oraz awiola. Co ważne: w przypadku każdej z tych dziewczyn opinie / recenzje były dojrzałe, interesujące, czasem – obszerne, czasem – mniej, ale zawsze wystarczające, by dowiedzieć się czegoś ważnego o książce. Gratulujemy i dziękujemy Wam za to, że jesteście z nami.


Ot, i koniec chwalonka!

11 komentarzy:

  1. Same wspaniałości. Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zulę zamierzam poznać :)
    Serdecznie gratuluję! Życzę też udanej lektury i kolejnych zdobyczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zamierzam, leży na drukarce, niby pod ręką, ale dziś znowu przydźwigałam powieści z biblioteki na już... :)

      Usuń
  3. Wharton.....to coś dla mnie.
    Masz sporo szczęścia i niech tak nadal będzie.

    OdpowiedzUsuń
  4. 'Lśnienie' tez posiadam. Czy na tych granicach coś dają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dają. Punkty za różne rzeczy. A potem te punkty wymienia się na książki ze sklepiku. Można też wygrać książki w licznych konkursach i wyzwaniach czytelniczych.

      Usuń
  5. Wspaniałe zdobycze. Udanej lektury zatem!

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.