Miło świętować,
kiedy czas po temu…
Ano miło,
bardzo miło! I wesoło, i z łezką w oku.
Dziś
Dzień Edukacji Narodowej, lecz to wczoraj brałam udział w dwóch uroczystych
apelach – tych starszych, i tych młodszych uczniów.
Dosłownie
„dopadały” mnie delegacje z różnych klas, by mi pożyczyć. Za wszystkie życzenia
pięknie dziękuję. Jednakże to nie życzenia, nie kwiaty, nie prezenty mnie
poruszyły, tylko kilka prostych słów… Zważywszy na to:
Kim
byłam kiedyś zawodowo,
A
kim dziś jestem…
Kim
jestem poza pracą…
I
ile książki dla mnie znaczą…
Dziękuję
piątale! Sprawiliście mi nieopisaną radość!
PS Pani
doktor przyjmuje pacjentów już od poniedziałku. Zapraszam od 10.00! :)
Doktor od książek - piękne! Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńPo prostu rozbrajające :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńDokładnie tak!
OdpowiedzUsuń