Tytuł:
Siostrzyczki
Tłumaczenie:
Paweł
Wieczorek
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2017
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-7674-632-6
Po tym, jak jedna z jego pacjentek
umiera po operacji, David Shelton − chirurg z bostońskiego szpitala − zostaje
oskarżony o zabójstwo z premedytacją. Wkrótce okazuje się, że to nie jedyny
tajemniczy zgon w szpitalu. Inni pacjenci również umierają krótko po pomyślnie
przeprowadzonych zabiegach. Tajemnicę znają pielęgniarki należące do
Stowarzyszenia Sióstr Życia, tajnej organizacji działającej na terenie całych
Stanów Zjednoczonych, której członkinie zabijają nieuleczalnie chorych
pacjentów ze względów etycznych. Ale do wspomnianego stowarzyszenia należy
pewna grupa pielęgniarek, które bezpardonowo zabijają dla prywatnych celów.
David Shelton na własną rękę usiłuje rozwiązać zagadkę niespodziewanych zgonów
w bostońskim szpitalu, sam stając w obliczu poważnego niebezpieczeństwa.
Siostrzyczki to debiut Michaela
Palmera, amerykańskiego lekarza i pisarza, autora licznych thrillerów
medycznych, zmarłego w 2013 roku.
Mój świat jest
pełen ran, chorób oraz podejmowania decyzji w sytuacjach bez dobrego wyjścia.
18
David
Shelton jest dobrym chirurgiem, lecz w jego życiu prywatnym dużo się do tej
pory działo. Lata temu w wypadku samochodowym zginęły jego żona i córka, a on z
rozpaczy pływał w morzu alkoholu łykając tony tabletek. Jednak od ośmiu lat był
czysty. Pech chciał, że w trakcie trzydniowego zastępstwa za guru chirurgów doktora
Wallace Huttnera (najbardziej uznane ręce) zauważył umierającą byłą
doświadczoną pielęgniarkę Charlotte Thomas. Rozpoczął skomplikowaną walkę o jej
życie, niestety zakończoną porażką. Jednak coś nie dawało mu spokoju…
To czyni, panie
i panowie, ze śmierci Charlotte Thomas morderstwo. (s. 149)
W
amfiteatrze Boston Doctors Hospital porucznik detektyw John Dockerty wkracza do
akcji. Zaproszone przez niego osoby to personel szpitala. Rozpoczyna
przesłuchania. Atmosfera gęstnieje, głównie z powodu dziwnego zachowania
doktora Davida Sheltona. Potem są indywidualne rozmowy i typowe śledztwo. Ktoś
poluje na doktora Sheltona i z góry naciska na policjanta. Dochodzi do
aresztowania lekarza. Od tego momentu bieg wydarzeń znacznie przyspiesza, dramaturgia
rośnie, a wraz z nią poziom adrenaliny doktora i czytelnika. Robi się
niebezpiecznie. Jest niebezpiecznie. Zagrożone jest życie doktora i innych
osób. Śmierć czai się wszędzie.
Przyłączyłam się
do ruchu, ponieważ jego celem jest litość. (s. 278)
Obok
doktora Sheltona ważną bohaterką jest pielęgniarka Christine Beall. Michael
Palmer ukazuje ją jako dobrą i współczującą osobę, niosącą cierpiącym pacjentom
wszelką pomoc, by tylko im ulżyć w bólu. Opisuje, w jaki sposób Christine, która
nie godzi się na bezsensowne i przedłużające się cierpienie, na długotrwałą
agonię, zostaje wprowadzona do Stowarzyszenia Sióstr Życia, jakie są jej
pierwsze kroki, jakie czynności ma wykonywać, jakie emocje nią targają przy
pierwszych zadaniach do wykonania, do czego się zmusza lub zostaje zmuszona. Autor
przedstawił także organizację Stowarzyszenia Sióstr Życia, jej skomplikowaną
strukturę, początki, metody działania, poszczególne szczeble „kariery” sióstr i
jego założycielkę.
Nigdy nie
zapominaj, że często beznadziejnie chorzy pacjenci, bardzo osłabieni i
cierpiący z powodu bólu, wyrażają chęć śmierci. (s. 73)
Nasuwa
się pytanie skierowane również do czytelnika o sumienie, o etykę, o osobiste
poglądy. Jednak jest grupa pielęgniarek wewnątrz Stowarzyszenia, która nie
tylko kieruje się litością, ale znacznie niższymi pobudkami. Kasa! Rządza
pieniądza! Łatwy sposób wzbogacenia się! Podwójna moralność? Nie sądzę, ale w
bostońskim szpitalu umierają pacjenci, którzy powinni wyzdrowieć. Dlaczego
umierają? Można się domyślić. Tylko dlaczego dostają bukiety kwiatów od
nieznanych kobiet o kwiatowych imionach?
W mojej rodzinie
byłem świadkiem przedłużającego się bolesnego umierania kilku osób i uważam, że
są takie chwile, kiedy lekarz powinien umieć podjąć decyzję i przerwać
ingerencję, aby pozwolić naturze działać własnym trybem. (s. 112-113)
Ten
thriller medyczny porusza ważne tematy godnej śmierci i eutanazji – „zabójstwa
człowieka na jego żądanie lub pod wpływem współczucia dla niego” (Słownik języka polskiego PWN). W trakcie
lektury czytelnik zastanawia się nad moralnością bohaterów niosących śmierć
wybranym, naznaczonym pacjentom na różne sposoby w zależności od ich choroby,
ich stanu – pavulon, potas, siarczan morfiny, strofantyna G… Wybór ogromny, a
wystarczy, by pielęgniarka na chwilę pobyła sam na sam z pacjentem. Czytelnik
na pewno również zastanowi się, jak on by postąpił na miejscu chociażby
Christine Beall albo czy sam zgodziłby się na eutanazję z powodu nieuleczalnej
choroby i bólu, czy chciałby być ratowany na siłę? Kiedy walka o „dobro
pacjenta” zamienia się w niegodną śmierć?
Prędzej czy
później podniesie łeb czynnik ludzki, nieprzewidywalny, niemożliwy do
skontrolowania czynnik X i BUM!... wszystko się rozsypie. (s 290)
Ponadto
autor przestrzega! Uwaga na wyrażanie poglądów na drażliwe tematy w grupie,
środowisku nie do końca nam znanym. Słowo powiedziane w dobrej wierze, może
szybko wrócić rykoszetem, wbijając człowiekowi szpilę. Autor jako lekarz zwraca
też uwagę na aspekt pozamedyczny – lekarz nie jest bogiem. Jest człowiekiem,
istotą nieidealną, która w swej naturze ma popełniać błędy. Środowisko
lekarskie czy ogólnie medyczne szybko reaguje ostracyzmem, jeśli na
któregokolwiek lekarza padnie podejrzenie o błąd w sztuce. W tej powieści jest
to dokładnie przedstawione. Wtedy okazuje się, kto tak naprawdę jest
przyjacielem, a może nim nie jest...
Sprawy czasem
się same rozwiązują. (s. 79)
Ciekawe
rozwiązanie wątku kryminalno-medycznego zaproponował Michale Palmer, a przy tym
zostawił sobie furtkę… W jego thrillerze medycznym pełnym napięcia,
nieprzewidywalnych zdarzeń, dramatyzmu i krwi nie zabraknie wątku miłosnego.
Jak to jest wplątać się w koszmar wbrew sobie, przekonajcie się sami.
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Uwielbiam thrillery medyczne. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńPolecam.
UsuńThrillery medyczne, to nie dla mnie, więc tym razem podziękuję.
OdpowiedzUsuńA spróbuj choć raz.
Usuń