Marzec to
wyjątkowo długi miesiąc w tym roku. Miałam co czytać i w czym wybierać, bo i do
biblioteki przyszła druga tura nowości. Czasami nie wiedziałam, za którą
książkę chwycić, by wyczytać jej literki. A i dwa Book Toury przyszły do mnie.
Oj, czasami musiałam się sprężać z czytaniem. Listonosz też kilka razy mnie
odwiedził… Sporo książek do mnie w marcu przybyło, ostatnia przedwczoraj,
dlatego dziś chwalę się wszem wobec.
A
oto moje marcowe zdobycze:
- Anna Kasiuk "Jagoda" – na fanpage’u „Czytamy, bo kochamy”;
- Anna Tabak "Bursztynowy anioł" – u Wioli z bloga „Subiektywnie o książkach”;
- Zyta Kowalska "Kółko się zakochuje" – do recenzji od Zaczytani.pl i autorki;
- Mia Sheridan "Stinger" – książka wylicytowana na portalu Kobietamag.pl;
- Piotr Kitrasiewicz "Athenia: miłość i torpeda" – do recenzji dla magazynu internetowego;
- Agnieszka Meyer "Karmin" – do recenzji dla magazynu internetowego.
- Beata Grzywacz "Tarnobrzeskie kobiety" – od autorki, mój patronat;
- Edyta Kowalska "Ścieżki przeszłości" – podziękowanie od autorki za udział w Book Tourze z tą książką.
Ot, i
koniec chwalonka.
PS Rybka wypłynęła na powierzchnię.
Wspaniałe zdobycze. Miłej lektury kochana.
OdpowiedzUsuńDzięki! Część już była miła!
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, więc tym bardziej czekam na Twoje opinie.
OdpowiedzUsuńNiektóre już były.
UsuńCzytałam Kółko. Przyjemna lektura :)
OdpowiedzUsuńTo prawda. :)
UsuńNiezły zestaw choć... kompletnie mi nieznany. ;)
OdpowiedzUsuńRaczej tak, bo Ty w inne gatunki preferujesz.
UsuńSporo zdobyczy - gratuluję. Znam tylko książkę "Stinger" i mile ją wspominam. Przyjemnego czytania!
OdpowiedzUsuńA tę książkę dostałam jako ostatnią, długo na nią czekałam. Obawiam się, że teraz ona poczeka...
UsuńSporo .ich ....ja w marcu tylko jedną przygruchałam a w kwietniu trzy.
OdpowiedzUsuńKwiecień się jeszcze nie skończył..., więc nie liczę. Ale miesiące mają różną obfitość w zdobycze. Zależy od łowiska, wędki i wędkarza. :)
UsuńGratuluję miśkowi stosiku :P
OdpowiedzUsuńNie znam żadnej a zamierzam poznać Stingera i Karmin
Miłego czytania :)
No tak, Misiek pilnuje, bo ktoś musi, gdy mnie nie ma w domu.
UsuńDzięki!
Tarnobrzeskie kobiety" - znane mi miasto, więc ten tytuł mnie szczególnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania tego co jeszcze do przeczytania zostało :)
A dziękuję! :)
Usuń