Witajcie
o poranku!
Dziś
zacznę nietypowo, od tabliczki mnożenia. W dodatku w pierwszym równaniu jest błąd.
Dlaczego? Wyjaśni Wam to nauczycielka:
Mądra
życiowo kobieta, nieprawdaż? Jednak Was poproszę o to, byście prawidłowo
policzyli ilość trójkątów ułożonych z zapałek. Czekam na odpowiedzi w
komentarzach. Powodzenia!
Odpowiedzi z poprzedniego postu: najpierw jest
różnica cyfr, a obok nich suma.
Bardzo życiowa rada i lekcja.
OdpowiedzUsuńTo prawda.
UsuńJa naliczyłam 13 trójkątów :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa lekcja.
OdpowiedzUsuńI chyba najbardziej zapadająca w pamięć.
UsuńWydaje mi się, że jest ich 13.
OdpowiedzUsuńMądra nauczycielka, ale niestety ma rację.
Ano ma. :)
UsuńW życiu dokładnie tak jest, jak powiedziała nauczycielka.... Szkoda...
OdpowiedzUsuńNaliczyłam 13 :)
Szkoda, ale takie właśnie jest nasze życie. Oby nauka nie poszła w las.
Usuń:)
A no dokładnie. Złe pamiętają wszyscy i długo, a o dobrym każdy od razu zapomina.... Również mam 13 trójkątów :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń