Tytuł:
Bez wyjścia
Wydawnictwo: Psychoskok
Seria: Nić Ariadny
Tom: 2
Liczba stron: 190
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8119-263-7
Ostatnio
recenzowałam powieść dla młodzieży Lidii Tasarz Cząstka pomarańczy, a dziś pora na drugi tom serii Nić Ariadny (recenzja TUTAJ),
czyli Bez wyjścia, który objęłam
patronatem medialnym.
Zmiana planów?
Co to oznacza? Wracam do gry? (s. 25)
Agata
powoli dochodzi do siebie u dziadków. Amnezja minęła, lecz od poważnego urazu
głowy kobiety minęło dopiero kilka tygodni i skutki urazu dają o sobie znać w
dość nieprzyjemny sposób. Irytuje ją to i męczy, ale do lekarza nie idzie. Lekceważy
sytuację, choć wie, że naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo. Kobieta maskuje
się przed bliskimi. Powrót do zdrowia trwa dłużej, niżby sobie tego życzyła,
dlatego z uporem walczy ze swoimi słabościami, a że jest ambitna…
Pewnego
dnia przyjeżdża po nią Konrad i zabiera do domu swoich rodziców. Tam oboje
zaczynają ćwiczyć i przygotowywać się do powrotu do pracy. Jednak wokół kobiety
zaczynają się dziać dziwne rzeczy. W nocy dzwoni do niej tajemniczy człowiek z
obcym akcentem i twierdzi, że jest bratem jej nieżyjącego ojca, który do tej
pory był jedynakiem. Potem pojawia się kobieta łudząco do niej podobna. I jeszcze
ten telefon nad ranem wzywający agentkę do centrali. Agata po cichu opuszcza
dom. Rano Konrad odkrywa jej nieobecność i zaczyna szukać. Okazuje się, że nie
było żadnego wezwania, zaś po Agacie ni widu, ni słychu…
– Stąd nie ma
wyjścia.
– Musi być. Daj
mi tylko pomyśleć. (s. 150)
Wydarzenia
nabierają tempa, a krąg tajemniczości stale się powiększa, bo trudno rozwikłać
zagadkę. Ktoś skutecznie pokrzyżował jej plany powrotu do pracy. W obcym
miejscu spada na nią lawina ciosów i informacji, które musi błyskawicznie
przyswoić i przeanalizować. Działa na miarę swoich możliwości, okoliczności i
otoczenia. Twarda babka, inteligentna i świetnie wyszkolona, nawet będąc w
sytuacji bez wyjścia, nie poddaje się i szuka możliwości ucieczki. Tylko co
zrobić, gdy takiej możliwości naprawdę nie ma? I wtedy warto znać przysłowie
chińskie: „Z dwóch możliwości z prądem czy pod prąd, jest jeszcze trzecie
wyjście – na brzeg”.
Przez wiele
miesięcy żyłam jedynie myślą o zemście na Nowackim, wszystko temu
podporządkowałam. (s. 18)
Akcja
powieści zaczęła się od porwania Agaty przez wuja Michała. Kobieta opowiada o
wydarzeniach sprzed lat ze swojej perspektywy, ujawnia uczucia i myśli,
dlaczego chciała się zemścić i w jaki sposób, oraz jak trafiła do centrali.
Jednak wspomnienia odchodzą na bok i zaczyna się nowe życie po odzyskaniu
pamięci i tożsamości. Agata bierze czynny udział w sprawie grupy przestępczej –
Organizacja X Przezroczyści. Jest niebezpiecznie, ale to późniejsze wydarzenia
budzą większą grozę i przyśpieszają oddech, podnoszą adrenalinę. W pewnym
momencie jest tragicznie. Bez wyjścia…
Co tu robisz? Co
ja tu robię? I czemu jesteś do mnie podobna? (s. 188)
Nić Ariadny, pierwszy tom
serii, wywarł na mnie duże wrażenie, a silna bohaterka poruszająca się po
omacku w otaczającym ją świecie zapadła w pamięć. Doczekałam się kontynuacji,
która mnie trochę rozczarowała. Książka o niewielkiej objętości (190 stron) już
choćby z tego powodu nie daje możliwości rozwinięcia akcji. W trakcie czytania
odniosłam wrażenie, że wszystko jest zbyt zwięzłe, zwłaszcza tytułowa sytuacja
bez wyjścia. Zdecydowanie można by było rozszerzyć wiele wątków, uszczegółowić
je, np.: działanie organizacji przestępczej, pracy Serafina, działania centrali
w poszukiwaniu ich agentki, końcowe wydarzenia, pogłębić postać brata ojca
Agaty, dodać przesłuchania przestępców. Po prostu czuję niedosyt w związku z
akcją powieści. Autorka wymyśliła interesującą fabułę, lecz nie w pełni moim
zdaniem ją rozwinęła, zabrakło mi głębi, za to stan emocjonalny Agaty i jej
walka ze słabościami i ograniczeniami zostały dobrze ukazane.
W
drugiej części powieści narrację dwukrotnie przejmuje Konrad w celu
uzupełnienia wydarzeń. Przy okazji ujawnia on swoje myśli, rozterki, uczucia.
Przedstawia zdarzenia, o których czytelnik nie dowie się od Agaty. Trochę mi
się one czasowo rozjechały, jakby nie w tym momencie je wstawiono. Lepsze by
były krótsze wstawki, za to częstsze. Przydałoby się więcej dialogów dla
dynamizacji akcji.
I jeśli mi tylko
pozwolisz, będę przy tobie zawsze… (s. 30)
Gdy
Agata zniknęła, Konrad prawie oszalał ze strachu. Już raz go śmiertelnie wystraszyła.
Teraz czuć buzujące w nim emocje, widać gorącą głowę, a wszystko dlatego, że
autorka subtelnie wplotła do powieści wątek miłosny między dwojgiem agentów.
Romantyczne nuty mogą się pojawić niespodziewanie wszędzie i u każdego. To
Konrad wysyła do Agaty miłosne sygnały, daje jej do zrozumienia, że ich
przyjaźń zamieniłby w inną relację, lecz ona nie chce wyjść ze swojej
emocjonalnej skorupy. Racjonalność w przypadku miłości za bardzo nie ma racji
bytu, a jak do tego ma się wyszkolenie agenta w sytuacji zagrożenia? Przekonajcie
się sami.
Bez wyjścia to dobra
kontynuacja Nici Ariadny, w której
sensacja i kryminał łączą się z thrillerem psychologicznym, a całość okrasza
wątek miłosny. Napięcie stopniowo rośnie, by w zaskakującym finale znaleźć
ujście. Powieść na jeden obfitujący w emocje wieczór z dynamiczną akcją,
efektownymi zdarzeniami, pytaniami bez odpowiedzi, agentami zaangażowanymi w
pracę i znanymi bohaterami, dająca nadzieję na wyjście z każdej beznadziejnej
sytuacji.
Za
egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Ta książka naprawdę mnie ciekawi. 😊
OdpowiedzUsuńTo dobrze!
Usuń190 stron na taką historię? Faktycznie, niewiele.
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam.
UsuńSensacja, kryminał i thriller psychologiczny - sporo tego.
OdpowiedzUsuńElementy tych gatunków są w powieści. 3 w 1.
UsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńSkuś się. :)
Usuń3 w 1 w takiej małej liczbie stron? Zaintrygowało mnie to co napisałaś... brzmi intrygująco i tajemniczo, coś co lubię - muszę o tym pamiętać, może kiedyś będzie okazja to sięgnę :)
OdpowiedzUsuńTylko wszystko jest skomasowane.
UsuńJestem zainteresowany ;p
OdpowiedzUsuńFajnie. Tylko wpierw lepiej przeczytać pierwszy tom "Nić Ariadny".
Usuń