Autor: Małgorzata Nowaczyk
Tytuł:
Poszukiwania przodków. Genealogia dla każdego
Wydawnictwo: PIW
Liczba stron: 488
Oprawa: twarda
Data wydania: 2005
Oprawa: twarda
Data wydania: 2005
ISBN: 83-06-02950-X
Książki
pani Anny J. Szepielak (Młyn nad Czarnym
Potokiem, Wspomnienia w kolorze sepii),
artykuł w czasopiśmie kobiecym, pewna rozmowa internetowa i dziwny sen sprawiły,
że zajęłam się genealogią. A właściwie wróciłam do niej po latach, tylko teraz
na poważnie. Pomocną dłoń wyciągnął do mnie mój były nauczyciel historii z
podstawówki. Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję! To On pożyczył mi książkę
Małgorzaty Nowaczyk Poszukiwania
przodków. Genealogia dla każdego.
Ta
książka to poradnik, taki pierwszy podręcznik dla genealoga amatora. Autorka
dużo wie o genealogii na podstawie własnych poszukiwań, bowiem ciągle szuka
swych przodków. Ma imponujące wyniki, a zaczęła już jako 8-letnia dziewczynka,
wtedy to narysowała pierwsze drzewo genealogiczne swojej rodziny. To dopiero
jest pasja!
Książka
to kompendium wiedzy genealoga. Adresowana jest do zwykłych ludzi, do każdego,
kto interesuje się genealogią i dziejami własnej rodziny. Opisując poszczególne
zagadnienia, autorka opierała się na swoich doświadczeniach poszukiwawczych. Wskazuje
5 etapów poszukiwań genealogicznych.
W
książce wyjaśnione są podstawowe pojęcia (probant, filiacja, koicja, ascendent
itd.), przedstawione genealogiczne strony i programy komputerowe (ja korzystam
z Ahnenblatt 2.62, niemiecki program z polską czcionką). Znajdują się też wskazówki,
jak korzystać z archiwów oraz zasady archiwizowania zebranych dokumentów. Treść
wzbogacają ilustracje, wykresy pokrewieństwa, formularze genealogiczne,
słowniki oraz i bardzo obszerne materiały autorki o jej przodkach. Rozdziały
opatrzone są przykładami fragmentów drzewa pani Małgosi. Książka jest bardzo
dobrze udokumentowana.
Ale
dla mnie najważniejsze w tej książce, to pomoc w odczytaniu starych dokumentów
i współczesnych zasobów Internetu. Litery i cyfry trzech alfabetów
obowiązujących dawniej w polskich zapisach urzędowych i kościelnych (łacina,
niemiecki, rosyjski) oraz skany wpisów z ksiąg pozwalają czytelnikowi oswoić
się z dawnymi zapisami. Uwierzcie mi na słowo, że czytanie wpisów sprzed wieków
do prostych nie należy. Niby znam rosyjski, ale w XIX wieku inaczej zapisywano
litery, a do tego dochodzi "specyficzny" charakter pisma osób
piszących!
Co
ważne – pod koniec rozdziału znajduje się podsumowanie, niezbędnik genealoga i
w punktach „Lekcje do zapamiętania”. Aneks na końcu książki zawiera dużo
dobroci – dekalog genealoga amatora, vademecum czytania dokumentów, różne
słowniki, kalendarze, spisy, a nawet wykaz imion czy chorób będących przyczyną
zgonu. Jako ciekawostkę podam, ze przyczyną śmierci mogli być… zbójnicy!
Podobał
mi się wygląd książki stylizowany na stare wydanie – papier, oprawa, kształt
czcionki. A i język jest prosty i przystępny, bez zbędnych dywagacji naukowych.
Wszelkie zawiłości genealogiczne są jasno i klarownie przekazane. Czasem
zdarzało się, że zdania miały wiele wtrąceń w nawiasach, które uszczegóławiały
informacje lub odsyłały do konkretnych przykładów i ilustracji w książce. Może
niektóre wywody autorki na temat poszukiwań wydawały się początkowo zbyt długie
i obszerne, ale autorka miała w tym swój cel. Zwracała uwagę czytelnika na
fakt, gdzie i jak szukać informacji i jakich błędów się ustrzec na przykładzie
jej własnych.
Poszukiwania
przodków. Genealogia dla każdego to nie podręcznik akademicki, tylko
poradnik napisany przez normalną kobietę dla przeciętnego człowieka, który
poważnie podchodzi do swej pasji i pragnie odnaleźć swoich przodków. Książkę
można czytać na wyrywki i jednocześnie zgłębiać przeszłość własnej rodziny,
odkrywać jej tajemnice, bo takie na pewno są.
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Dla osób, które poszukują swoich przodków to rewelacyjne kompendium wiedzy. Świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńTo prawda. Nic, tylko szukać, szukać, szukać.... i znaleźć.
UsuńŚwietna sprawa! Szykując jedną z prac rocznych na studia odnalazłam swoją miłość do genealogi. Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tej pozycji, ale zdecydowanie jej poszukam - być może ułatwi mi pracę nad drzewem genealogicznym własnej rodziny. Co do najtrudniejszej rzeczy związanej z tym tematem - dla mnie też problemem było i jest odczytywanie starych dokumentów. Ze stron, z których korzystałam na zajęciach mogę Tobie polecić: geneteka.genealodzy.pl :)
OdpowiedzUsuńW tej książce są słowniczki rosyjsko-polski, niemiecko-polski i łacińsko-polski z wyrazami, które występują w różnych dokumentach, zwłaszcza w aktach urodzenia, ślubu i zgonu.
UsuńStronę znam. Na geneszukasz.genealodzy.pl odnalazłam już kilka ważnych dla mnie aktów i praprapradziadka :)
Polecę ten poradnik mojemu bratu ciotecznemu, bo z tego co wiem, zamierza zrobić drzewo genealogiczne naszej rodziny, więc może jakieś porady znajdzie w tej książce?
OdpowiedzUsuńNa pewno znajdzie, szczególnie gdy jest laikiem w temacie genealogii.
Usuń