Skoro
się już znamy, to pora… przygarnąć kota ministra ;) Można go również zagłaskać
na śmierć. Tylko bez skojarzeń politycznych proszę!
„Kot
ministra jest…” to taka zabawa wstępna na rozruszanie szarych komórek i
wzbogacenie słownictwa. Osoby siadają w kręgu. Jedna z nich w myśli mówi
alfabet. Druga osoba w pewnym momencie mówi STOP. Litera, na której zatrzymano
alfabet, jest głośno podawana. Na daną literę trzeba znaleźć słowo, by
dokończyć zdanie Kto ministra jest…
Najpierw zaczyna się od słów powszechnych i przechodzi do coraz bardziej
absurdalnych i idiotycznych. Podawane wyrazy muszą być przymiotnikami i rzeczownikami.
Osoba, która w ciągu 5-10 sekund nie poda nowego określenia dla kotka lub
powtórzy już wymienione, odpada z gry. Zwycięzca jest nowym właścicielem kota
ministra.
PRZYKŁAD:
litera „i”:
Kot ministra jest:
irytujący, intrygujący, inny, identyczny, ignorantem, inżynierem, impotentem...
aż po igłą, Ibizą, Indianinem, Irakijczykiem… i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy.
Można się nieźle ubawić!
Skoro
Wasze szare komórki już zostały rozruszane, to pora solidnie połamać sobie
głowę.
Homonimy
to wyrazy o tym samym brzmieniu, ale innym znaczeniu, etymologii i pisowni
(może – morze, boks – pięściarstwo, pomieszczenie).
W
homonimii zdaniowej mamy do czynienia z kilkoma wyrazami. Dane zdanie jest
zapisane ciągiem bez spacji między wyrazami. Zabawa polega na tym, żeby znaleźć
jak najwięcej miejsc podziału zdania na wyrazy, a tym samym znaleźć jak
najwięcej wersji zdania. Warunek… po podziale na słowa to wciąż ma być zdanie
(wypowiedzenie)!
Np.:
TRZYMAMKSIAŻKI.
Odp.:
Trzymam książki. Trzy mam książki.
A
teraz propozycje dla Was:
1. ŻYDKARABINNIESIE. (2)
2. SZALBIERZZPANI. (2)
3. MAMAMANASTROJE. (6)
4. ADAMAADAMAPASIKONIKA. (8)
Dla
ułatwienia w nawiasie podałam prawidłową liczbę rozwiązań. Uwaga, przecinek
dużo zmienia w zdaniu. Prawidłowych odpowiedzi nie zamieszczę na blogu. Jeśli macie
ochotę się sprawdzić, możecie przesłać mi Wasze rozwiązania na e-mail i wówczas
otrzymacie odpowiedź.
I
jak Wam się podoba cykl "Literkowo"? Jak się bawicie literkami? O
czym chcecie post literkowy za tydzień? Czekam na Wasze sugestie, propozycje,
wolne wnioski.
Ojej, od rana mój mózg jeszcze prawidłowo nie funkcjonuje :) Ale cykl super :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę! Mój mózg najlepiej funkcjonuje nocą. Jam ci....nocna Marta :)
UsuńMuszę się napić kawy, inaczej bez tego nie ruszę ;)
OdpowiedzUsuńZimna woda na twarz też Cię orzeźwi :)
UsuńO kurcze z tego ostatniego aż 8 rozwiązań? :O Ja jeszcze jednego nie wymyśliłam :) co do reszty mam po jednym rozwiązaniu:) Muszę przyznać świetny cykl :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Justyna z książko miłości moja
Dziękuję za słowa uznania. Spójrz na przykład i działaj. Powodzenia życzę w łamaniu głowy. Serdeczności!
UsuńTo jest genialne!
OdpowiedzUsuńWysłałam maila, ale to wcale nie było łatwe do odgadnięcia! :)
UsuńDlatego pisałam wcześniej o łamaniu głowy i mobilizacji szarych komórek.
Usuń