Najbardziej prawdziwa prawda, dużą uwagę przyciągają te najbardziej zniszczone książki na pchlich targach aż chce się je przytulić i dać nowy lepszy dom i suchą półkę :) Pozdrawiam Randaksela Pudełko w piwnicy Zorza poranna
Adoptowanie brzmi lepiej od kupowanie. Adoptowanie oznacza otoczenie opieką i miłością, a kupowanie to takie bez serca zagarnięcie czyjejś wolności. Ja też adoptuję :) Pozdrawiam Redpanther ontheothersideofstars.blogspot.com
I ja też adoptuje :)
OdpowiedzUsuńTo się chwali :)
UsuńNajbardziej prawdziwa prawda, dużą uwagę przyciągają te najbardziej zniszczone książki na pchlich targach aż chce się je przytulić i dać nowy lepszy dom i suchą półkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Randaksela
Pudełko w piwnicy
Zorza poranna
Oj, święte Twe słowa.
UsuńSerdeczności ode mnie i moich książek! :)
Miałam ten obrazek u siebie na blogu przez ponad rok. Jest boski!
OdpowiedzUsuńHa ha skąd ja to znam. Też tak robię.
OdpowiedzUsuńOj wiem, wiem :)
UsuńAdoptowanie brzmi lepiej od kupowanie. Adoptowanie oznacza otoczenie opieką i miłością, a kupowanie to takie bez serca zagarnięcie czyjejś wolności. Ja też adoptuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Redpanther
ontheothersideofstars.blogspot.com
Pięknie to ujęłaś. Pozdrawiam serdecznie!
Usuń