Tytuł:
Bez końca
Tłumaczenie:
Ewa Ratajczyk
Wydawnictwo: Amber
Seria: Proś mnie, o co chcesz
Tom: 4
Liczba stron: 247
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-241-5353-4
Czwarty
tom serii erotyków Megan Maxwell Proś
mnie, o co chcesz zatytułowany jest Bez
końca. Po dużo słabszym tomie trzecim miałam mieszane uczucia co do
kontynuacji erotycznej serii, ale zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona.
Eric
chce żyć w szklanej kuli i zamknąć w nich swoich bliskich, żeby nie stała im
się żadna krzywda. W dodatku notorycznie martwi się na zapas, żaś chłód jest
jego mechanizmem obronnym, ot Iceman. Nie daje innym żyć swoim życiem, bo nie
rozumie, że każdy lubi co innego. Nie da się z nim rozmawiać, bo on tylko umie
rozkazywać, a robi to świetnie.
Trzeba robić to,
co tobie się podoba, bo inaczej robisz nikczemne awantury (s. 145)
A
cierpią na tym wszyscy, zwłaszcza rodzina bohatera. Okazuje się, że oboje mają
przed sobą sekrety, choć obiecali sobie, że już ich nie będą przed sobą mieć. W
dodatku Flyn, siostrzeniec Erica, robi wszystko, by pozbyć się kobiety. Odważna
i temperamentna Jud wrażliwa na krzywdę innych tak łatwo się nie poddaje.
Jednak i ona w końcu nie wytrzymuje i ponownie zrywa zaręczyny, wraca do
Hiszpanii...
W
tym tomie dużo się dzieje. Zwroty akcji momentami mnie zaskakiwały. Autorka
potrafi dobrze nakreślić kłótnie kochanków. Uwielbiałam te sceny, jak również
podchody Erica, aby znów zdobyć serce i rękę upartej i honorowej ukochanej. W
dodatku nie tylko Eric walczy o powrót Jud. Robi się naprawdę ciekawie od
strony obyczajowej. Romans raz kwitnie, a raz więdnie, jednak zawsze dostarcza
niezliczonych emocji.
Da
się zauważyć, że Eric i Flyn przechodzą metamorfozę wewnętrzną. Trochę to trwa,
ale jest to proces nieodwracalny. Chłopiec w końcu zaczyna się zachowywać jak
dziecko, a mężczyzna nie jest już takim dupkiem i upierdliwcem. Jednak dalej
jest zaborczy i zazdrosny. Choć to nie tylko jego cechy. W tym tomie Jud
pokazuje swoje prawdziwe oblicze wojowniczki i jeszcze dłuższe pazurki niż w
tomie poprzednim. Betta, poprzednia dziewczyna Erica, nie potraktowała słów Jud
poważnie i zapomniała, jaką dostała od niej nauczkę. Ich ponowna konfrontacja z
jednej strony lekko przerażą (do czego są zdolne kobiety!), a z drugiej
niezwykle bawi! A do tego zemsta podana na zimno… Bo z Jud się po prostu nie
zadziera!
Erotyka
w tym tomie jest bardziej urozmaicona i perwersyjna, ale jest jej nie co mniej. Za
to opisy są znacznie dłuższe. Szczególnie, gdy akcja rozgrywa się w prywatnych
mieszkaniach znajomych lub na zamkniętych przyjęciach w klubach, gdzie każdy
dostaje czego chce, odnajduje to co chce. To fantazje i ich realizacja.
Poznajemy Dextera, młodego niepełnosprawnego mężczyznę na wózku inwalidzkim.
Autorka odkrywa przed czytelnikiem nieco inne oblicze seksu i robi to w sposób
naturalny, zmysłowy.
Tom
czwarty to pojedynek tytanów. Mecze Hiszpania kontra Niemcy rozgrywają się na
oczach czytelnika i dostarczają mu wielu wrażeń. Można obstawiać zakłady! Od
emocji aż kipi! A w tle muzyka – ulubione piosenki różnych wykonawców, które
towarzyszą bohaterom w ważnych i
codziennych sytuacjach od początku trwania ich znajomości i tej serii.
Bez końca to najlepszy
tom cyklu Proś mnie, o co chcesz.
Wybuchowa hiszpańsko-niemiecka mieszanka nie pozwala się nudzić, zaś kreacja
bohaterów zasługuje na uznanie. Książkę czyta się niezwykle przyjemnie i szybko
oraz z mieszaniną emocji, choć arcydzieło to to nie jest. Dobry romans.
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Mam w planach tę serię, ale na razie muszę nadrobić inne czytelnicze zaległości.
OdpowiedzUsuńJa już mam w domu ostatni tom trylogii. Jestem ciekawa, jak się seria zakończy.
UsuńSłyszałam już o tej serii, ale nie czytam za często erotyków. Znacznie bardziej ten gatunek pasuje mojej siostrze. Muszę polecić jej tą serię.
OdpowiedzUsuńZ nazwy erotyk, ale jak na moje oko trochę mało tych scen erotycznych.
UsuńNo nie mogę się przekonać do tej serii, znajomi wręcz zmuszają mówiąc "Justyna czytaj", a ja ciągle odkładam na "zaś" musze się w końcu zmobilizować i poczytać ;)
OdpowiedzUsuń"Zaś" przełóż na "jutro" :)
UsuńRóżnie bywa z tymi erotykami, niektóre mi się podobają, ale większość po prostu mnie nudzi. O tej serii nie słyszałam, ale widzę, że opisy miłosnych uniesień nie zdominowały całej powieści. To dobrze :)
OdpowiedzUsuńZ kolejnymi tomami odnoszę coraz większe wrażenie, że to obyczajówka z kilkoma rozwiniętymi scenami erotycznymi.
UsuńZ chęcią zajrzałabym do tej serii, gdyż zapowiada się bardzo ciekawie.
OdpowiedzUsuńJa niedługo się biorę za szósty tom...
UsuńWszystkie takie serie mam już za sobą - tylko nie tę. Widzę, że muszę nadrobić straty ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie? Ja na końcu książek w tej serii widziałam zapowiedzi wielu innych serii erotyków...
Usuń