Przed nami najkrótsza noc w roku. A najlepiej się czyta przed
snem:
Ale uwaga! To może szybko zamienić się w nałóg…
i…
W środku nocy zaczyna się walka!
W końcu książka zostaje zamknięta, a światło zgaszone.
Jednak to nie koniec walki!
No nareszcie!
Przez jaką książkę ostatnio zarwaliście nockę?
Uwielbiam book night ;)
OdpowiedzUsuńNocna Natalia. :)
UsuńJa również czytam gównie wieczorami i nocą.:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w autobusie.
UsuńRaczej nie czytam wieczorami, jakiś od razu zasypiam nad książką ;) Świetne te obrazki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńJa ciągle niedosypiam, bo czytam przed snem:)
OdpowiedzUsuń