Witajcie! Dziś ostatnia odsłona pokazów
koni w Stadzie Ogierów w Kętrzynie. I dziś dużo o samych ardenach. Trzeba Wam
wiedzieć, iż koń ardeński, czyli arden to zimnokrwisty koń pociągowy,
wyhodowany w Ardenach, maści kasztanowatej, gniadej lub dereszowatej.
W moich fotorelacjach z pokazów koni
widzieliście ardeny w różnych odsłonach. Dzisiejsza powinna w Was wzbudzić
najwięcej emocji, gdyż będzie to tzw. poręcz. Polega ona na złączeniu w rzędzie
kilkunastu ogierów zimnokrwistych.
Łączenie koni poręczą zgodnie z
umaszczeniem:
Po prawej ciemna, po lewej jasne, a tak
to razem wyglądało na padoku, czyli pierwsze okrążenie małych poręczy zgodnie z
umaszczeniem ardenów:
Tuż przed moim nosem przemaszerowały
ardeny "jasne grzywy"…
A zaraz potem ardeny "ciemne grzywy"… Nie wiem,
które ładniejsze!
Gdy uważnie spojrzycie na zdjęcia, to
dostrzeżecie, że masztalerze nie tylko pilnują swoich koni, czuwają także nad
równym przejściem i połączenia poręczy.
Dojście małych poręczy do środka i
minięcie się:
Bo utrzymać rozbuchane ogiery ardeńskie
w ryzach wcale nie jest tak łatwo! Ogiery ardenów generalnie się nie lubią, za
dużo buchającego testosteronu. A że to potężne i silne konie, to masztalerze
musieli wykazać się też siłą.No i trochę się kurzyło.
Ponowne dojście do środka, wspólny obrót
i rozejście się:
Poręcz złożona z 10 ardenów naprzeciwko
mnie!
Tym razem nie było rekordu. Ten został
ustanowiony w 2006 roku. Wtedy to w Kętrzynie 22 ogiery zimnokrwiste udało się
połączyć w poręcz. Rekord Stada Ogierów w Kętrzynie stał się rekordem świata!
Obrót poręczy nie jest sztuką łatwą ani
małą:
Po rundzie wokół padoku poręcz złożona
już z 11 ardenów zatrzymuje się na środku naprzeciwko pana prowadzącego imprezę
(w szarym garniturze):
Runda honorowa już indywidualnie…
Ardeny – siła i piękno, nieprawdaż?
I cóż mogę rzec na koniec… Mordy moje
kochane!
Ależ te konie są piękne :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńPiękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuń