niedziela, 20 sierpnia 2017

Zatańczmy kadryla - fotorelacja



Witajcie! Dziś kolejna odsłona pokazów koni w Stadzie Ogierów w Kętrzynie. Tym razem zatańczymy kadryla, a raczej popatrzymy na popisy koni rasy arden i ich pięknych pań. Najpierw w bryczkach, a potem w siodle.
Wspomnę wpierw, że kadryl to salonowy taniec figurowy, powstały z francuskiego kontredansa, tańczony przez dwie lub cztery pary ustawione w kwadracie. Był popularny w XIX wieku.
Do Kętrzyna przyjechały panie z Nowych Jankowic wraz ze swoimi końmi. Nic dziwnego, że gdy publiczność zobaczyła wjeżdżające bryczki ciągnięte przez wielkie, zimnokrwiste konie, a w nich kobiety w stylowych strojach, to zerwała się burza oklasków.
Wjazd na padok:


Przywitanie gości w czasie rundy wokół padoku, a w tle najdłuższa stajnia w Europie:



Jeszcze się witamy (w szeregu):



Tańczymy kadryla… Mijanie się:


Przejazd parami:


 Przeplatanka:



Rozjazd na dwie strony padoku:


Przejazd środkiem, piach pryska spod końskich kopyt…


Bowiem… z kopyta arden rwie!


Podziękowania za oklaski!


Zjazd z padoku, trzeba pilnować swojego miejsca w szeregu…


Jako żywo układ kadryla przypominał mi naszego poloneza… 
Drugi kadryl zatańczyły kobiety patrząc z grzbietu konia. Gdy wjeżdżały na padok, wyglądały bardzo dostojnie, jakby żywcem przeniosły się z przeszłości. Po prostu wspaniale! Najpierw przywitały się z publicznością:



 Kadryla czas zacząć:
 

Taniec parami:


Początek przeplatanki:


Rozjazd:


Piękne amazonki na trochę narowistych ardenach…


Tworzenie szeregu:


Runda honorowa:


Pożegnanie się z publicznością i zniknięcie w stajni…


 Cud(ow)nie było!
 A w przyszły weekend zarówno w sobotę, jak i w niedzielę kolejne dwie odsłony pokazów koni ardeńskich. Ostatnie! Zapraszam już dziś!

4 komentarze:

  1. Pięknie to wygląda. Można oglądać i oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie. Na pewno było na co popatrzeć. Fotorelacja świetna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. :)
      Zapraszam w sobotę i niedzielę na ostatnie dwie fotorelacje.

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.