Rząd za
rzędem książką stoi.
Książki
równo ułożone,
Lecz się
czują… porzucone,
Gdyż
niewielu czytelników
Woli
książki od czytników,
A
niektórzy nie czytają,
Choć
lektury pożyczają.
Biblioteka
Was zaprasza,
Bibliotekarz
chęci zgłasza
I
pospieszy Wam z pomocą
Wybrać
książkę przed północą.
Biblioteka
jest od tego,
By
książkami strzec od złego,
By Wam
wiedzy przybywało
I rozrywki
dostarczało.
Książki
smutne, zapomniane,
Wciąż
czekają na odmianę,
By na
chwilę choć zagościć
I się
cieszyć, a nie złościć,
Że zostały
pożyczone,
W dobre
ręce wręcz złożone.
Kiedy będą
przeczytane,
Nie
zostaną zapomniane.
Tu receptę
wykupicie,
Leki ciału
dostarczycie.
Ich
działanie – murowane,
Gdy te
leki… są czytane!
Świetny, bardzo zachęcający wiersz. Od razu ma się ochotę odwiedzić bibliotekę.:)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńBardzo fajny wierszyk.
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńTaki wierszyk powinien być wywieszony w każdej szkole i w każdej bibliotece.
OdpowiedzUsuńW mojej jest. :)
UsuńCudny wierszyk :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńŚwietny wierszyk:)
OdpowiedzUsuń