niedziela, 5 czerwca 2016

Jedziemy na safari



Autor: Shaheen Bilgrami
Tytuł: Wyprawa na safari
Tłumaczenie: Anna Lach
Ilustracje: Chantal Kees
Wydawnictwo: Parragon Books
Liczba stron: 10
Oprawa: twarda
Data wydania: 2006
ISBN: 978-1-40547-999-8

Afrykańskie zwierzęta dzieci mają okazję zobaczyć w ZOO (ewentualnie w cyrku), ale zanim się tam wybiorą, proponuję przygotować je do spotkania z tymi wielkimi zwierzętami z pomocą książeczki Shaheen Bilgrami Wyprawa na safari.

Już okładka zapowiada, że nie będzie to sztampowa książka! Wprawdzie w centrum okładki widać szkielet jakiegoś zwierzęcia, lecz zamieszczony pod nim podpis wyjaśnia, co trzeba zrobić, by je ożywić. Czary mary i… sawanna w pełnej krasie!



 


W szkole trwa tydzień specjalnych projektów i klasa ma za zadanie przygotować prezentację o zwierzętach Afryki. Nauczycielka, pani Goździk, na każdy dzień wybrała inne zwierzę, a były to: nosorożec, struś, lew, zebra. Na piątek zaplanowała podsumowanie projektu. Nauczycielka była kiedyś w Afryce, więc do klasy przyniosła różne rzeczy z wyprawy, między innymi swój kapelusz i wielkie plakaty szkieletów zwierząt, gdyż szkielety dużo mówią o ich właścicielach.


Książka prawie idealnie przedstawia metodę projektów. Podstawowe informacje i ciekawostki o danym zwierzaku przedstawione są na plakatach porozwieszanych na ścianach. Na kolorowych ilustracjach widać, jak uczniowie nad nimi pracują. To nie tylko wersja rysunków ilustratora, ale też rysunków dzieci.



Narratorem są uczniowie. Oprócz tekstu na plakatach i narratora, są jeszcze dialogi bohaterów zamieszczone w chmurkach co sprawie, że mały czytelnik jest w klasie i uczestniczy w lekcji. Spostrzeżenia bohaterów, ich komentarze zwracają uwagę czytelnika na niuanse. 


Język jest przystępny, informacje podawane są w prosty sposób, tylko jedno małe ale: niektóre informacje na plakatach są wydrukowane zbyt małą i koślawą czcionką – krój czcionki i jej wielkość mogą utrudniać czytanie. 
 
 

Pomysł na tę książkę – genialny! Małe dzieci będą zafascynowane ożywianiem zwierząt, a te starsze przyswoją sporą i rzetelną dawkę wiedzy. Dorosły zresztą też. Nie wiedziałam, że oko strusia jest większe od jego mózgu! A to nie jedyna ciekawostka, która mnie, dorosłą osobę, zaskoczyła! Aż chciałoby się, aby książka miała więcej stron i choć przedstawiała wielką piątkę. Zabrakło mi żyrafy, krokodyla, słonia i bawoła.


Wyprawa na safari przypomniała mi o moim afrykańskim marzeniu, a młodego czytelnika na pewno zachęci do podróżowania i odkrywania świata zwierząt, nie tylko afrykańskiego.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

10 komentarzy:

  1. Hm, to wygląda jak ciekawa pozycja

    OdpowiedzUsuń
  2. No proszę. Pomysł na przyswajanie wiedzy - rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę ciekawa publikacja i powinna zainteresować niejednego malucha :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I starszego malucha też, i tego całkiem dorosłego.
      Serdeczności!

      Usuń
  4. Dzieci będą zafascynowane? Hoho! Ja jestem zafascynowana! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale czad! Jestem nią zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale Ci się nie dziwię, bo ja też wciąż jestem pod wrażeniem tej książeczki.

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.