Gdy brakuje nam lokum, czasami trzeba wynająć mieszkanie,
pokój lub taki apartament…
Ale nowe pokolenia mogą mieć problem z określeniem, czym
jest biblioteka, dlatego tylko takie tłumaczenie ma rację bytu:
Ale do takiej biblioteki jak ta w Kansas City to chyba każdy
by chciał zajrzeć z ciekawości…
A najlepiej to mieć własną bibliotekę, dlatego wszyscy
siadamy i piszemy list takiej oto treści:
He he to przychodzenie, kiedy nie było google - genialne!
OdpowiedzUsuńA jakie prawdziwe! ;)
UsuńMam jednak cichą nadzieję, że zawsze znajdą się tacy ekscentrycy jak my, którzy jednak chodzą do bibliotek... ;-)
OdpowiedzUsuńZawsze wyjątki potwierdzają regułę :)
UsuńŚwietna opowieść z tego wyszła, sama już nie wiem co mi się najbardziej podoba :)
OdpowiedzUsuńWszystko...? :)
UsuńA można taki apartament kupić? Byłabym chętna. :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, gdzie można kupić... Ja sama też chętna ;)
UsuńKsiążki zajmują dużo miejsca. Dobrze,że są biblioteki :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ale są książki, które po prostu chcę mieć w swej domowej biblioteczce.
UsuńBardzo fajne i trafne hasełka znalazłaś :).
OdpowiedzUsuńA dziękuję!
Usuń