„Dzisiaj
Tomku, mój kochany,
Będziesz
cały dzień pijany –
Kiedy
wszystkie lata wspomnisz,
A o żadnym
nie zapomnisz,
Wtedy się
dopiero zdziwisz
I sam
sobie się nadziwisz”.
„Dziś
czwóreczka dała chodu…?”
„Bo od
rana piątka z przodu!”
„Kiedy
tyle lat stuknęło?
Kiedy w
życiu to przemknęło?
Kiedy siwy
włos się zjawił?
Kiedy
zmarszczki wiek zostawił?
Kiedy
oczka wzrok straciły?
Kiedy
boczki ciut przytyły?”
„Kiedy,
kiedy…? Pytasz siebie?
Tego nawet
Czas dziś nie wie!
Dzisiaj
Tomku, mężu drogi,
Przestępujesz
Klubu progi.
Wejdź do
środka na pokoje,
Rozgość
się. Dziś my oboje
Świętujemy
Twą ‘-dziesiątkę’,
Twoją krągłą
50-tkę.
W „50-tce”
całkiem miło,
Odkąd
Ciebie tu przybyło.
Ja
niedawno świętowałam,
Cały
proces przerabiałam.
Dzisiaj
Tobie w tym pomogę –
Wpierw
odsunę na bok trwogę,
Potem
Twoją radość wzmogę
I pokażę
nową drogę!”
„Nie mam
wyjścia, droga żono,
Powiększyłem
Klubu grono,
Choć
pierwotnie to nie chciałem…
Ale w
Klubie oszalałem!
Bo przy
boku mam ja Ciebie,
Z Tobą będzie
mi jak w niebie!”
Na lat 10
tu zostaną,
Ciesząc
się tą nową zmianą.
Wywołałaś uśmiech na mojej twarzy. :)
OdpowiedzUsuń100 lat dla Jubilata!
Wszystkiego naj naj dla Jubilata!
OdpowiedzUsuńAle cudowny wierszyk :).
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Twojego męża :).
Dla męża kuzynki :)
Usuń