niedziela, 16 października 2016

Literkowo - kalambury



Witajcie o poranku!
Dziś kalambury. Na razie te zwykłe, bo jest ich kilka rodzajów. Na razie te najprostsze, najzwyklejsze, bowiem przyznaję się bez bicia, że ja sama miewam trudności z ich rozwiązaniem.
Kalambur to po prostu żartobliwa, dowcipna gra słów oparta na ich dwuznaczności, identyczności lub podobieństwie dźwiękowym. Polega na przekomponowaniu ich formy przez dzielenie, usamodzielnianie członów znaczących, przestawianie, kontaminacje i inne modyfikacje, np. "karnawał – kar nawał", "szalbierz – szal bierz", "antykwariat – antyk wariat". Może być formą dowcipu językowego.
Dziś 3 kalambury autorstwa Macieja Penara ze starych numerów „Szaradzisty”.

Jakiej rasy jest to psisko?
Nocna "czynność" z cyfrą rzymską!

Włoska rzeka, pięćdziesiątka i kończyny tyłem –
Tam wraz z kolegami z wojska inwazję ćwiczyłem.

Narty dziadka i litera –
Często z punkiem zadziera.

Rozwiązania wpisujcie w komentarzach. Powodzenia!

Odpowiedzi z poprzedniego postu: 30, 7.

4 komentarze:

  1. 1. spaniel
    2. poligon - nie wiem, jak ma się do do włoskiej rzeki :)
    3. skin

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, rozwalasz system! Odpowiedzi prawidłowe. Włoska rzeka to po polsku Pad, a po włosku - Po.
      Literki pozdrawiają :)))

      Usuń
    2. Właśnie wyszukiwałam nazwy "Po" w wyszukiwarce i cały czas odnajdowało mi Pad, nie wiedziałam dlaczego. Teraz wszystko jasne :)

      Usuń
    3. Mnie ciocia Wikipedia podpowiedziała :)

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.