Witajcie
o poranku!
Dziś
kalambury. Na razie te zwykłe, bo jest ich kilka rodzajów. Na razie te
najprostsze, najzwyklejsze, bowiem przyznaję się bez bicia, że ja sama miewam
trudności z ich rozwiązaniem.
Kalambur
to po prostu żartobliwa, dowcipna gra
słów oparta na ich dwuznaczności, identyczności lub podobieństwie dźwiękowym. Polega
na przekomponowaniu
ich formy przez dzielenie, usamodzielnianie członów znaczących, przestawianie,
kontaminacje i inne modyfikacje, np. "karnawał – kar nawał",
"szalbierz – szal bierz", "antykwariat – antyk wariat". Może być formą dowcipu językowego.
Dziś 3 kalambury autorstwa
Macieja Penara ze starych numerów „Szaradzisty”.
Jakiej
rasy jest to psisko?
Nocna
"czynność" z cyfrą rzymską!
Włoska
rzeka, pięćdziesiątka i kończyny tyłem –
Tam
wraz z kolegami z wojska inwazję ćwiczyłem.
Narty
dziadka i litera –
Często
z punkiem zadziera.
Rozwiązania wpisujcie w komentarzach. Powodzenia!
Odpowiedzi
z poprzedniego postu: 30, 7.
1. spaniel
OdpowiedzUsuń2. poligon - nie wiem, jak ma się do do włoskiej rzeki :)
3. skin
Pozdrawiam! :)
Kochana, rozwalasz system! Odpowiedzi prawidłowe. Włoska rzeka to po polsku Pad, a po włosku - Po.
UsuńLiterki pozdrawiają :)))
Właśnie wyszukiwałam nazwy "Po" w wyszukiwarce i cały czas odnajdowało mi Pad, nie wiedziałam dlaczego. Teraz wszystko jasne :)
UsuńMnie ciocia Wikipedia podpowiedziała :)
Usuń