środa, 21 grudnia 2016

Wokół książek cz. 76



To dziś pakujemy prezenty na różne sposoby:


 I tak:


Kokardki

 Przyozdabianie:



Ale i samemu trzeba mieć co czytać i w tym celu można się udać do biblioteki…




Ja dziś w tej sprawie idę do biblioteki ;)

8 komentarzy:

  1. Ja już mam prezenty zapakowane. Ale daleko mi do takiej perfekcji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie umiem pakować prezentów :D Włożyłam je po prostu do torby, ha ha :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam pakowane prezenty. Przynoszą mi więcej radości niż te w torebce, bo ten moment ich rozpakowywania i narastająca ciekawość "wnętrza" paczki są chyba lepsze niż sam moment odkrycia co było w środku. Świetne i przydatne sposoby. Przyda się, bo ja jeszcze prezent zapakowanych nie mam. Dopiero wczoraj zakupiłam papier.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dobieranie się do środka zapakowanego prezentu jest najbardziej emocjonujące. W takim razie udanego pakowania :)

      Usuń
  4. Dobry pomysł na pakowanie prezentów! Ale ze mnie ciapa, bo zapomniałam kupić wstążek... -.-

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.