wtorek, 9 stycznia 2018

Śpita?

......
Nie śpita???
......
A szpital...!
Jeszcze jestem w szpitalu, wychodzę na dniach, lecz do końca tygodnia na blogu nic nie będzie się działo. Nie mam do tego ani siły, ani głowy. Wybaczcie. W tej chwili RZS wymaga uwagi dla siebie...



13 komentarzy:

  1. Trzymaj się kochana. Wracaj do zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo zdrówka! To najważniejsze!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdrowia, zdrowia, zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  5. przesyłam uściski i życzenia zdrowia
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, ostatnio nie ogarniam blogów i nic nie wiedziałam.
    Trzymaj się, Kochana! Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję Wam wszystkim za pamięć i życzenia powrotu do zdrowia. Jesteście kochane! :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że skoro ja rzadko zaglądam...zresztą nie tylko do Ciebie...to już jesteś na chodzie....czego Ci życzę z całych sił.

    Moc serdeczności Ci posyłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jestem w domu i na chodzie, choć wciąż nieco "przymulonym".

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.